Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tańczący z ogniem i kulkami

Marta J. CHowaniec
Marta J. CHowaniec
Żonglują kulkami. Wykonują skomplikowane figury akrobatyczne. Tańczą z ogniem. Barwni kuglarze spotykają się co środę na Polach Mokotowskich, aby ćwiczyć i popisywać się swoimi umiejętnościami.

Znaleźli sposób na wyrażanie siebie. Świetnie się przy tym bawią. Liczy się chęć treningu i wytrwałość, a nie zgrabność, czy szybki refleks. Każdy może zostać kuglarzem, jeśli tylko potrafi zdobyć się na trochę dystansu do siebie i otoczenia.

Kulką po ciele

Janek ma jasne włosy i wygląda niepozornie. Uczeń gimnazjum. Ale kiedy popisuje się swoimi niesamowitymi umiejętnościami, nie można oderwać od niego wzroku. Wygląda magicznie. Zajmuje się żonglerką kontaktową. Nie podrzuca przedmiotów, tylko toczy je po ciele. Przezroczysta akrylowa kulka waży pół kilo. – To jest moje hobby. Lubię wstępować. Kształcę się jako muzyk. Być może zostanę psychologiem. Kuglarstwo to zawsze będzie miły dodatek – tłumaczy w rozmowie z MM Warszawa Janek.

Bez zabezpieczeń

Na polanie przy dużym stawie Magda z kolegami rozkłada sprzęt kuglarski. Te cztery metalowe pręty to konstrukcja, na której zawiśnie błękitny, elastyczny materiał. Z języka francuskiego „tissu”. Płachta służy do akrobatyki powietrznej. Musi być bardzo rozciągliwa. Magda, absolwentka psychologii, wdrapuje się po niej bez żadnego zabezpieczenia. Wywroty, przewroty, zwisy. Wyjątkowa sprawność fizyczna i duża swoboda ruchu.

Kamil ma talent

Kamil, chłopak Magdy, trenuje już sześć lat. Zaczynał od tańca z ogniem. Teraz jest żonglerem kontaktowym i z tego żyje. Skończył pedagogikę, ale wolał zajmować się profesjonalnie kuglarstwem. Był w półfinale „Mam talent”. – Bardzo dużo osób ma potencjał, żeby żyć z kuglarstwa, ale niewielu się na to decyduje. To nie jest łatwy kawałek chleba. Trzeba dużo trenować i stale dbać o kondycję fizyczną – opowiada MM-ce Kamil „Dzielny” Dziliński. Zaczynał od takich spotkań, jak to na Polach Mokotowskich. Według niego kuglarze to zwariowane osoby, które pozytywnie podchodzą do życia: robią ciekawe rzeczy z iinteresującymi przedmiotami.

Fioletowo-bązowe rasta

Widać ją z daleka. Ma warkoczyki rasta w kolorach tęczy. Żongluje białymi maczugami. Aleksandra Olszewska występuje w Teatrze Ognia NOCTUN. Na co dzień studiuje pedagogikę. – Trenuję dwa lata. To jest dość trudne, wymaga dużej koordynacji. Wcześniej tańczyłam street jazz. Mój kolega powiedział, żebym wpadła, bo też jest trochę tańczenia i może mnie to zainteresować. Występuję na festynach, urodzinach i dniach dziecka. Da się z tego żyć, ale konkurencja jest coraz większa – mówi Ola.

Maczugami uderzyła się milion razy. Bardzo bolało. Niedawno zeszły jej siniaki z dłoni. Mimo to poleca wszystkim kuglarstwo: – Ta dziedzina jest tak szeroka, że każdy znajdzie coś ciekawego dla siebie. Znajomi żartują, że jestem z cyrku. Ale mam wrażenie, że im też trochę imponuję, to co robię – kwituje dziewczyna.

Cyrkowcy do cyrku

– Niektórzy uważają, że kuglarz to klaun z czerwonym nosem. Jednak kuglarstwo jest dużo efektowniejsze – podkreśla Janek. Zdarza się, że kuglarze słyszą: "Cyrkowcy do cyrku!", "Co wy tu robicie?", "Porąbani jacyś, znajdźcie sobie jakąś pożyteczną robotę".

Czy występowanie na ślubach, w filmach i imprezach nie jest pożyteczną robotą? Krzysiek i Jurek znani są m.in. z filmu „Teraz albo nigdy”. Jeden jest uczniem liceum, drugi - studentem WAT. Mają ze sobą kije, które można podpalać. Pokazują mi blizny. Opowiadają, że nie raz mieli poparzone twarze. – Jazda na rowerze też czasem boli, jak się upadnie – mówią zgodnie i dodają: – Po prostu mamy zamiłowanie do ognia. Obaj występują w teatrze ognia Circusmaximus. Jak podkreślają da się z tego żyć.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto