Targi mieszkaniowe w PKiN

Trwa jedenasta edycja Targów Mieszkaniowych tabelaofert.pl. Swoje oferty prezentują głównie deweloperzy, nie brakuje jednak ofert instytucji pomagających w finansowaniu zakupu oraz firm oferujących mieszkania z tzw. drugiej ręki. W sumie swoje stoiska w Pałacu Kultury i Nauki oraz namiocie przed wejściem do budynku ma ponad 120 wystawców.

Komu wierzyć: deweloperom czy analitykom?
Targi cieszą się sporym zainteresowaniem, potwierdzają to przestawiciele deweloperów: - Dużo osób jest autentycznie zainteresowanych zakupem mieszkania, nie jest tak, że ludzie przychodzą tylko sprawdzić ceny. Zainteresowanie nie maleje, kryzysu nie widać, w związku z tym nie widzę konieczności obniżania cen mieszkań - komentuje ewentualną możliwość obniżek cen Iwona Pszczółkowska, dyrektor handlowy J.W Construction Holding S.A.

Podobnego zdania jest Andrzej Książkiewicz z Acciona Nieruchomości. - Głównym kryterium przy wyborze mieszkania jest co prawda cena, ale zainteresowanie jest na tyle wysokie, że nie ma powodów do obniżek. Zauważalnym trendem jest popularność niedużych mieszkań na prawym brzegu Wisły i większych w zachodniej części miasta - mówi.

Wobec raportów firm konsultingowych (na przykład redNet Consulting), które przewidują dalsze tendencje spadkowych cen mieszkań, każdy powinien sam zdecydować, czy dawać wiarę stwierdzeniom deweloperów. Zwiedzający targi traktowali je z przymrużeniem oka.

- Nie spieszy nam się z zakupem mieszkania, jesteśmy w o tyle dobrej sytuacji, że możemy podpisać umowę za miesiąc, ale równie dobrze za rok. Nie chcemy przepłacić, bo widać, że ceny spadają - mówi Paweł, który przybył na targi z narzeczoną. - Są to spadki utajone, do których firmy sprzedające mieszkania nie chcą się przyznać, ale analizowałem wiele ofert i zauważyłem, że mieszkania których cena w momencie stawiania fundamentów wynosiła np. 11 tys. zł za metr, obecnie są wystawiane za 7 tys. zł za metr. Problemem jest za to sytuacja na rynku kredytów, gdyż z tego co zauważyłem, marże faktycznie wzrosły - twierdzi pan Paweł.

W to, że ceny przestaną spadać nie wierzy również Mateusz, który zapoznawał się z ofertami razem z przyjaciółką Magdą. - Deweloperom nie pozostało nic innego jak wmawiać, że ceny nie spadną, jednak staram się nie dać zrobić się w balona - mówi.

Mieszkanie - jakie, gdzie i za ile?
Mateusza interesuje dwupokojowe mieszkanie o powierzchni około 50 metrów kwadratowych. - Zależy mi na niskiej cenie, ale ważna jest również lokalizacja. Mieszkanie powinno znajdować się w zachodniej, dobrze skomunikowanej części miasta. Nie mówię już o metrze, ale w pobliżu oczekiwałbym chociaż linii tramwajowej - opisuje swoje oczekiwania.

Okazuje się, że najwięcej chętnych jest na mieszkania dwupokojowe właśnie takiej wielkości. - Klienci pytają nas najczęściej właśnie o mieszkania 2-pokojowe o powierzchni ok. 50 metrów, w takich dzielnicach jak Praga Południe, ale też i Wola - mówi Katarzyna Kamińska z Grupy Inwest.

Podobne spostrzeżenia ma Iwona Pszczółkowska: - Najczęściej jesteśmy pytani o mieszkania dwupokojowe w cenie do 300 tys. zł oraz trzypokojowe do 350 tys. zł. Wynika to prawdopodobnie z tego, że te mieszkania są objęte programem "Rodzina na swoim", który cieszy się sporym zainteresowaniem - mówi. - Szczególną popularnością cieszą się wykończone mieszkania na Białołęce i innych dzielnicach po prawej stronie Wisły, głównie ze względu na cenę za metr kwadratowy niższą nawet o 1500 zł niż w przypadku porównywalnego mieszkania na lewym brzegu - dodaje.

Targi Mieszkaniowe to nie tylko oferty wystawców. Przewidziano liczne seminaria, dotyczące na przykład programu "Rodzina na swoim". Odbędą się one w niedzielę o godzinie 11.00, 13.00 oraz 15.00.

Godziny otwarcia targów w niedzielę (5 kwietnia):**10.00 - 17.00.**

Zobacz również:

Znajdź swoje mieszkanie na targach

"Rodzina na swoim" w Warszawie?

Mieszkańcy Nowoursynowskiej wciąż bez aktów notarialnych