Tczew. Specjalne przedszkole czeka na dzieci

Przedszkole Specjalne nr 3 przy Szkolnym Ośrodku Społeczno-Wychowawczym w Tczewie działa już od trzech lat. Do tej specjalnej placówki, i to za darmo, przyjmowane są dzieci niepełnosprawne intelektualnie, bądź fizycznie. I to nie tylko z Tczewa czy powiatu tczewskiego, ale i okolic. Jednak niewielu rodziców wie o możliwości skorzystania z tego typu oferty.

Mieszkańcy raczej kojarzą jedynie placówki o charakterze integracyjnym, a te działają na całkiem innych zasadach. W jednej grupie może znajdować się jedynie czworo-pięcioro dzieci niepełnosprawnych.
- U nas wszystkie dzieci są niepełnosprawne - podkreśla Wojciech Rinc, dyr. SOSW. - Niepełnosprawność jest różnego rodzaju. Są dzieci z upośledzeniem umysłowym, niepełnosprawne ruchowo, niedowidzące, niedosłyszące, autystyczne...
Do przedszkola specjalnego już uczęszcza trzydzieścioro pięcioro dzieci i to ze znacznym stopniem upośledzenia. W czterech grupach jest ich po osiem-dziewięć. Każda taka gromadka jest pod opieką wychowawczyni i dwóch opiekunek.
- Rodzice zwłaszcza dzieci autystycznych z nadpobudliwością mówią, że dla ich dzieci nigdzie nie ma miejsca - opowiada Wojciech Rinc.
Co decyduje o przyjęciu dziecka do przedszkola specjalnego?
- Ważne, aby miały lekarskie orzeczenie o niepełnosprawności - podkreśla Marlena Modrzejewska-Trocha, wicedyrektor przedszkola. - Nasi wychowankowie z okolic Tczewa, a w razie potrzeby też z samego miasta są dowożeni do naszej placówki i odwożeni naszymi busami do domów.
Co ważne, maluchy mają zapewnioną fachową opiekę pedagogiczną, ale też dostosowane do stopnia upośledzenia zajęcia rehabilitacyjne.

- W zależności od indywidualnych potrzeb dzieci odbywają się zajęcia rehabilitacyjne: masażu, hydromasażu, gimnastyki korekcyjnej, logopedii, czy neurologopedii - wymienia wicedyrektorka. - Prowadzona jest terapia w sali doświadczania świata. Wiosną organizowane są wyjazdy do gospodarstwa agroturystycznego na Kaszubach.
Wojciech Rinc podkreśla, że tygodniowo takich dodatkowych zajęć jest około 30 godzin.
Wszyscy przekonują, że dzieci niepełnosprawne powinny mieć stały kontakt ze zdrowymi maluchami. Czy zatem takie specjalne przedszkole, do którego uczęszczają tylko niepełnosprawne dzieci jest dobrym rozwiązaniem?
- To że mamy tylko niepełnosprawnych przedszkolaków nie znaczy, że nie mają oni kontaktu ze zdrowymi - podkreśla Wojciech Rinc. - Najważniejsze, aby maluchy miały kontakt z rówieśnikami, a nie jedyni z dorosłymi. U nas uczą się zachowań prospołecznych. Współpracujemy z przedszkolami, szkołami. Młodzi ludzie przychodzą do nas na zajęcia za zasadach wolontariatu. Dzieci wyjeżdżają na turnusy rehabilitacyjne, wycieczki. Kontakt ze zdrowymi mają - ucina dyrektor.

• Dzień Otwarty w przedszkolu

Placówka zaprasza na Dzień Otwarty 23 kwietnia w godz. 9-16. Przedszkole mieści się w Tczewie przy ul. Grunwaldzkiej 1. Tel. kontaktowy to 058 531 55 50.