Tęcza na pl. Zbawiciela zagrożona?
18 czerwca na pl. Zbawiciela zebrała się grupka ludzi modlących się pod instalacją Julity Wójcik. Uczestnicy pikiety przyszli tam, by modlić się, jak sami powiedzieli, za Kościół, tradycyjne rodziny, polskie dzieci i młodzież. – Podjęliśmy tę pikietę w obronie Chrystusa, Ewangelii i wartości chrześcijańskich, które są opluwane i spychane do katakumb. To jest nasz głos sprzeciwu. Nie ma zgody na niszczenie Narodu i Ojczyzny – powiedział „Naszemu Dziennikowi” inicjator akcji ks. Garda.
Czytaj także: Centralna procesja Bożego Ciała przejdzie ulicami stolicy
Tęcza na pl. Zbawiciela - "w obronie Kościoła"
Zdaniem modlących się i pikietujących osób, powodów do buntu jest wiele. Chcą bronić Kościoła, Chrystusa, polskich rodzin. Przede wszystkim jednak chcą walczyć przeciwko deprawacji wypływającej z "ideologii" gender. Tę ostatnią chcą powstrzymać poprzez modlitwę różańcową i modlitwę do św. Michała Archanioła. - Chcemy, aby ten święty archanioł wstawiał się za nami i pomagał w tym trudnym dla naszego kraju czasie – mówił w rozmowie z gazetą ks. Garda. – Gender deprawuje dzieci Boże już od maleńkiego. Propagatorzy ideologii gender celowo wyniszczają najmłodsze pokolenie Polaków, by od wewnątrz zepsuć nasze społeczeństwo. - dodaje. Dlatego pikietę przeprowadzają naprzeciwko - jak sami mówią - sodomskiego symbolu. Pikieta będzie prowadzona do końca miesiąca, z wyjątkiem 19 czerwca.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?