Tego nie wolno robić w zoo. Jakie zasady obowiązują w warszawskim ogrodzie zoologicznym?

Od kilku lat Warszawskie Zoo prowadzi kampanię edukacyjną dotyczącą respektowania zakazu dokarmiania zwierząt. Pracownicy ogrodów zoologicznych od lat mierzą się z problemem dokarmiania mieszkańców placówki przez odwiedzających. "To, co ludziom wydaje się przysmakiem, u zwierząt może wywołać poważne problemy zdrowotne, a nawet doprowadzić do ich śmierci" – apeluje zoo. Okazuje się, że warszawiacy dokarmiają zwierzaki chipsami, popcornem, słodyczami i masą innych produktów, które często zagrażają zdrowiu zwierząt.

Akcja #ZOOstawNIEdokarmiaj ma uświadamiać, że dokarmianie zwierząt w zoo (nawet z pozoru zdrowym jedzeniem) może mieć dla mieszkańców zoo tragiczne skutki.

- Przypominamy, że na terenie Zoo obowiązuje regulamin odwiedzin. Można zapoznać się z nim na stronie internetowej zoo.waw.pl lub przeczytać już w ogrodzie, na miejscu. Najważniejsze sprawy to: nie karmimy, nie dotykamy, nie głaszczmy, nie przechodzimy za barierki, nie wchodzimy na wybiegi, nie krzyczymy, nie straszymy zwierząt, nie wnosimy balonów. Co ważne, nie wprowadzamy też swoich pupili - kotów czy psów - mówi Anna Węgrzynowicz z działu edukacji warszawskiego ZOO.

Dokarmianie zwierząt przez zwiedzających sprawia, że podopieczni ogrodu zoologicznego chorują i cierpią. Dlatego, aby lepiej dotrzeć do mieszkańców stolicy z przekazem bohaterami kampanii, którzy przemówili, stali się sami mieszkańcy zoo, np. ara zielonoskrzydła Verda, kapucynka Ginger, słonica Buba, żubrzyca Pogódka, goryl Azizi, flaming Pinky czy niedźwiedź polarny Gregor.

"Nie tylko niezdrowy i nieodpowiedni pokarm (żelki, chipsy, gofry) szkodzi zwierzętom. Także ten odpowiedni (jabłka, marchewki), podawany w nadmiarze i poza kontrolą, może mieć bardzo negatywny wpływ na kondycję zwierząt. Zwierzęta, podobnie jak niektórzy ludzie, są łakomczuchami i nie zawsze potrafią zachować umiar, zwłaszcza, gdy jedzonko samo wpada na wybieg, niemalże prosto pod nos"– apelują pracownicy stołecznej placówki.

Specjaliści z placówki wskazują, że zwierzęta w ogrodach zoologicznych mają specjalistyczną, zbilansowaną dietę, która jest przygotowywana przez dział Żywienia Zwierząt we współpracy z opiekunami. Wszelkie odstępstwa od zaplanowanego żywienia wywierają bardzo negatywny wpływ na stan zdrowia i kondycję zwierząt.

Pracownicy informują także, że oprócz problemów zdrowotnych są też problemy w grupie np. wśród pawianów, kiedy walczą pomiędzy sobą o jakiś produkt wrzucony przez zwiedzających. Jak więc nawiązać kontakt ze zwierzakiem? - Proponujemy alternatywę, czyli cierpliwą obserwację - informują opiekunowie zoo.