Michał Probierz, trener Jagiellonii
Ryszard Tarasiewicz (trener Zawiszy Bydgoszcz): "Rozegraliśmy dobre zawody i w tym pierwszym spotkaniu osiągnęliśmy korzystny rezultat. Jesteśmy dużo bliżej rozegrania finału Pucharu Polski 2 maja, mam nadzieję, że na Stadionie Narodowym. Proszę mi uwierzyć, że zawodnicy naprawdę twardo stąpają po ziemi i wiedzą, że dzisiejsze zwycięstwo to dobra zaliczka, ale że trzeba jeszcze - po sobotnim meczu ligowym - rozegrać rewanż, który na pewno nie będzie łatwy. Nie jest to kurtuazja z mojej strony - nie sądzę, że będzie to spacerek".
Michał Probierz (trener Jagiellonii Białystok): "Mecz zaczął się dla nas najgorzej, jak mógł. Po spotkaniach, które analizowaliśmy, zmieniliśmy ustawienie, żeby się zabezpieczyć, w szczególności w początkowej fazie meczu. By nie pozwolić na stratę bramki. Pierwszy strzał na bramkę i od razu gol. Widać było po zawodnikach, że stracili morale. To jest jednak dla nich duży problem psychiczny, żeby się odbudować po ostatnich spotkaniach. W 4. minucie wszystko wzięło w łeb i zaczęły się problemy.
- W takim spotkaniu bardzo ważne jest, żeby szybko wyrównać. Mieliśmy kilka sytuacji, jednak nie udało się ich wykorzystać. Właśnie taka wredna jest piłka - był drugi strzał Zawiszy i druga bramka. Postawiliśmy w końcówce wszystko na jedną kartę, graliśmy dwójką, praktycznie trójką napastników i chcieliśmy zdobyć kontaktową bramkę, żeby wrócić do gry. Nie udało się, trzeba przyjąć to z pokorą.
- Wiedziałem, że będzie to trudne spotkanie, bo gry defensywnej nie da się poprawić w jeden dzień, a tutaj mamy kolosalne problemy. Po tym spotkaniu muszę przeanalizować, jak to rozwiązać. Kibice mają prawo wymagać i mogę im podziękować za doping, ale też poprosić, by pomogli zawodnikom odbudować się w tych trudnych chwilach".
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?