Mniej więcej w połowie trasy Zielona Góra - Leszno czyli w Głogowie widziałam kiedyś wieżowiec. Aż cmoknęłam z zachwytu. Niestety, już nie mogłam podejść bliżej bo nagliła pora odjazdu pociągu.
Jakie cudowne barwy, jakby centrum blokowiska w moim mieście. Jeśli mieszkają w nim kibice zielonogórskiego zespołu, piękniejszej lokalizacji nie mogli sobie wymarzyć. Jest się po prostu ,,falubazem".Czy głogowianie identyfikują w jakiś szczególny sposób ten wieżowiec? Bo, że wielu interesuje się speedway'em, wiem. I sympatie mają podzielone. Kibicują i Falubazowi Zielona Góra i Unii Leszno.
W apelu pisze też o dekoracji okien. Tego mam w sposób naturalny dużo. Białe okna, zieleń przed nimi i już pojawiły się jesienne, żółte barwy. Ale pomysł jest interesujący. Może będę mogła wyjść na kilka chwil z domu i zobaczyć jak kibice podeszli do tematu?
20 lat temu była wielka feta. KS Morawski zdobywał tytuł mistrza kraju. W Zielonej Górze podejmowano żużlowców ROW Rybnik. Rywale nie przeszkadzali. Właściwie nie byli w stanie. Po rozegraniu ostatniego wyścigu były szampany, nieustannie płynące z głośników ,,We are the champions" i długo w nocy roznoszące się po mieście odgłosy radości. Kibice obwieszczali wszystkim, kto został Drużynowym Mistrzem Polski sezonu 1991. Kto nie wiedział, nawet o godzinie trzeciej w nocy się dowiedział.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?