Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tutaj tylko terenówką! (7)

Redakcja
Leonard Kasper po Kostrzyńskiej jeździ codziennie. Nie narzeka, bo ma... wielką terenówkę. - Ale dziur i nierówności jest tu mnóstwo - mówił wczoraj.
Leonard Kasper po Kostrzyńskiej jeździ codziennie. Nie narzeka, bo ma... wielką terenówkę. - Ale dziur i nierówności jest tu mnóstwo - mówił wczoraj. Tomasz Rusek
Dziury, wyrwy, nierówności, różne nawierzchnie, po deszczach wielkie kałuże - to opis ul. Kostrzyńskiej, a nie toru dla terenówek. - Ale tu spokojnie jeździ się tylko nimi - mówi Leonard Kasper.

Kogo nie spytać o najgorsze drogi w mieście, to można być pewnym, że wylot z miasta na Kostrzyn będzie w czołówce. Do tej pory w naszej akcji opisywania najgorszych ulic wskazywały tę jezdnię wszystkie pytane przez nas korporacje taksówkarskie. - To naprawdę droga przez mękę. Wiem, bo codziennie tędy jeżdżę. Na szczęście te wszystkie dziury i wyrwy pokonuję sporą terenówką. Auta osobowe muszą tu bardzo uważać - mówi przedsiębiorca Kasper, który tuż przy Kostrzyńskiej, za krzyżówką z Dobrą, ma spory interes (m.in. skup złomu). Ma rację. Wystarczy przejść się chodnikiem: wszędzie można zauważyć popękane kołpaki.Marcin Pejski z Miejskiego Zakładu Komunikacji przyznaje: - Stan Kostrzyńskiej na pewno nie wpływa dobrze na zawieszenie naszych autobusów.A przecież każdy wóz musi tędy przejechać dwa razy dziennie: w drodze z i do bazy po skończonej pracy.Ale co by nie mówili użytkownicy, to naprawdę jest to obiektywnie najgorsza ulica w Gorzowie - urzędnicy w swoim niedawnym raporcie o stanie dróg umieścili ją na pierwszym miejscu. Czyli: tu jest najgorzej. ,,Nawierzchnia z kostki kamiennej z licznymi powierzchniami o nawierzchni bitumicznej. Bardzo zły stan (...), zapadnięcia, ubytki, brak dostatecznego odwodnienia. Chodniki w bardzo złym stanie, torowisko w bardzo złym stanie'' - to tylko fragment opisu zniszczeń z urzędniczego raportu.Remont Kostrzyńskiej był zapowiadany i planowany od lat 90. Ale dopiero teraz są konkrety. Zadanie jest wpisane do planu inwestycyjnego i finansowego. W 2013 r. miasto w budżecie zapisze na remont 12,5 mln zł, z czego 10 mln zł zostanie przeznaczone na wykup nieruchomości. A z mapy wynika, że z ziemią trzeba zrównać 53 budynki (od domów po składziki). To jednak ciągle ,,drobne'', bo w sumie na całą Kostrzyńską potrzeba około 110 mln zł. Jednak miasto chce na początek wykonać inwestycję w wersji minimum, za 60 mln zł.Co za te pieniądze zamierzają zrobić urzędnicy?Przebudowa ruszy w 2014 r. Do 2016 r. ma powstać zupełnie nowa nitka trasy, która będzie wytyczona po tej stronie torowiska tramwajowego, gdzie dziś stoją domy.Nowa jezdnia zacznie się na wysokości cerkwi i skończy wielkim rondem na skrzyżowaniu z Dobrą. W ramach tej samej inwestycji zostanie wymienione torowisko.A jeśli w przyszłości znajdą się pieniądze (łatwo wyliczyć, że chodzi o 50 mln zł), to doczekamy się remontu starej nitki Kostrzyńskiej. Kiedy to będzie? Tego urzędnicy nie wiedzą.SKOMENTUJKtóre ulice w mieście są w najgorszym stanie?RANKING TAKSÓWKARZYLista najgorszych ulic w Gorzowie według Pergo Taxi: Matejki, Kostrzyńska, Warszawska, Kobylogórska, Dobra (górny odcinek), Owocowa, Garbary, Młyńska, Sikorskiego, Okólna. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto