Uroczyste otwarcie parku wiatrowego między Tychowem a Trzebiatowem w gminie Stargard było w czwartkowe popołudnie. Wiatraki postawiła firma RWE. Tychowo jest trzecią, po Suwałkach i Pieckach, miejscowością w Polsce, w której uruchomiła taki park. Na jego otwarcie przyszli mieszkańcy wiosek znajdujących się w pobliżu wiatraków. Nie wszyscy są zadowoleni.
– Jak turbiny działają to hałas roznosi się po okolicy – mówią niektórzy mieszkańcy.
W podstargardzkiej wiosce stanęło piętnaście turbin.
– Wyprodukowana tu energia wystarczy dla około 35 tysięcy czteroosobowych gospodarstw domowych – mówi Wilfried Topp z firmy RWE, odpowiedzialny za jej inwestycje w Polsce. – Wiatr jest paliwem, który mamy za darmo i mamy nadzieję, że będzie wykorzystany przez cały okres żywotności tych turbin, ale także kolejnych.
Podstargardzką inwestycję realizowano przez siedem lat. W 2004 roku rozpoczęło się planowanie i negocjacje w sprawie gruntów, w 2008 roku podpisano z firmą Siemens umowę na dostawę turbin. Kilka tygodni temu był odbiór parku wiatrowego. Na jego powstaniu skorzysta gmina Stargard, do kasy której wpływać będą pieniądze z podatku. Ale też rolnicy, na których terenach stanęły wiatraki. Ile dzięki temu zarobią, nie zdradzają.
– Będzie dobra emerytura – zapewniają tylko.
Przed uruchomieniem farmy mówiło się, że rolnicy którzy mają u siebie turbiny podpisali umowy na 30 lat, a każdego roku mają dostać za jeden wiatrak około 20 tys. zł. Turbiny mają moc 2,3 MW każda. Ich wysokość to 150 m. Stanęły w sąsiedztwie drogi krajowej numer 10, na odcinku Stargard-Krąpiel.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?