Uczelnia ma za co dokończyć budowę

- Naprawdę? Dobra wiadomość. Ten niedokończony remont kłuje w oczy. Widzi to każdy, kto jedzie do Askany czy na dworzec. Marna wizytówka - mówiła nam Halina Antosik, którą spotkaliśmy na przystanku koło pomnika Marszałka Piłsudskiego.Ale kłuć w oczy przerwany remont już długo nie będzie. Roboty zaczną się tutaj jeszcze w tym roku (przetarg na dokończenie prac jest planowany w ciągu najbliższych tygodni - zapowiedział rektor AWF Jerzy Smorawiński). Uczelnia ma pieniądze na wznowienie budowy, bo miasto oficjalnie kupiło od niej halę przy Słowiańskiej i stadion przy Wyszyńskiego. W zamian AWF dorzucił miastu przystań sportów wodnych przy ul. Fabrycznej i za otrzymane 7 mln zł obiecał dokończyć remont akademika przy Orląt Lwowskich.Tam, gdzie kiedyś mieszkali studenci, w przyszłości będzie budynek z pracowniami, salami dydaktycznymi i innymi pomieszczeniami związanymi z kształceniem fizjoterapeutów. Nowoczesny, świetnie wyposażony obiekt będzie warty w sumie (czyli ze sprzętem) niemal 30 mln zł!Ale ta inwestycja miała być gotowa już w 2011 r. Zaliczyła trzyletni poślizg, bo firma, która zaczęła remont, splajtowała. Sprawa była nawet w sądzie, ale uczelnia nic w nim nie wywalczyła. Nowy termin zakończenia prac to wrzesień 2015 r.Po co miastu hala, stadion i przystań wodna? Prezydent Tadeusz Jędrzejczak wyjaśnił w piątek, że przejęte obiekty mają trzy zadania. Po pierwsze: będą służyły uczelniom wyższym (w tym przyszłej akademii, która ma powstać na bazie AWF-u i PWSZ). Po drugie: z zaplecza sportowego mają korzystać kluby. I po trzecie: miasto chce, żeby masowo trenowali tu mieszkańcy. Chociaż - i zawarto to w podpisanej w piątek umowie - uczelnia będzie miała tu pierwszeństwo do końca 2015 r.Prezydent Jędrzejczak powtórzył też to, co mówił wcześniej: dzięki przejęciu obiektów AWF-u wzdłuż trasy średnicowej powstanie sportowa dolina. Od basenów, kortów, poprzez lodowisko, halę aż do dwóch stadionów.