– Zamierzam ubiegać się o stypendium sportowe w USA, gdzie chciałabym studiować – mówi Sonia Wołoszyn, podkreślając, że otrzymała już kilka ofert z amerykańskich uniwersytetów.Dotychczas uzyskiwane przez Sonię wyniki pozwalają myśleć co najmniej o tak zwanej drugiej dywizji, czyli poziomie, na którym stypendium pozwala utrzymać się za oceanem. – Liczę na dobry występ w najbliższych mistrzostwach Polski – dodaje Sonia. – Jeżeli popłynę w granicach życiówki, to wystarczy, by ubiegać się o stypendium, które mnie interesuje.Warunkiem wyjazdu na studia do USA jest również 60 procentowy wynik z egzaminu. – Wierzę w sukces Soni, gdyż jest wzorową uczennicą o jednej z najwyższych (5,2) średnich w szkole – zapewnia Małgorzata Stańczak, wychowawca Soni. Radości i dumy nie ukrywa także dyrektor Zygmunt Kochański. – Zawsze było dla mnie oczywiste, że sport pomaga w nauce, a nauka w sporcie – mówi. – Wielu wybitnych sportowców zdobyło się przecież na karierę naukową, a dla nas plany i ambicje Soni są pozytywnym sygnałem, że stwarzamy w naszej szkole odpowiednie warunki do łączenia sportu na najwyższym poziomie z nauką, która otwiera drogę na amerykańskie uniwersytety.Sonia chciałaby studiować w Kalifornii lub na Florydzie. – W sportach indywidualnych szczególnie ważna jest motywacja i inteligencja, które pozwalają podejmować największe wyzwania, a ponieważ tych Soni obok talentu nigdy nie brakowało, więc jestem dobrej myśli, że dopnie swego – potwierdza Marcin Piwnik, trener Soni.Zbigniew TYCZYŃSKI
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?