Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię.
Tęcza na pl. Zbawiciela od dawna wzbudza kontrowersje wśród sympatyków prawicy. Dla nich symbol jest jednoznacznie kojarzony z ruchem LGBT, który posługuje się kolorami tęczy podczas Marszów Równości oraz imprez promujących emancypację, równość i tolerancję.
Między innymi z tego powodu tęcza już kilkakrotnie płonęła. Za każdym razem instalacja była jednak odnawiana. Tak jest i teraz. Wkrótce warszawska mekka hipsterów będzie znów wzbogacona o kolorowy element miejskiej architektury.
Zobacz też:
Z ratusza zabrzmi "Sen o Warszawie"
„Tęczę” tworzyło 16 tys. sztucznych kwiatów nawleczonych na stalową konstrukcję. Instalacja ma 9 metrów wysokości i 26 rozpiętości. Do tworzenia „Tęczy” aktywnie włączyli się warszawiacy. Podczas organizowanych przez Instytut Adama Mickiewicza warsztatów-wystawy „Kultura w czasach Prezydencji” w warszawskiej Zachęcie blisko 1000 osób przygotowywało instalację z Julitą Wójcik, autorką projektu „Tęczy”.
Jak kupić dobry miód? 7 kroków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?