– Przecież te drzewa chronią nas od tych wszystkich samochodów przejeżdżających ulicą Piłsudskiego – mówi lokator jednego z tamtejszych bloków. – A tak będzie smród i hałas. Planując coś takiego powinno się pomyśleć o mieszkających w pobliżu ludziach.
Wycinka drzew ma związek z trwającą przebudową drogi powiatowej na odcinku StargardŻarowo. W mieście będzie robiony nowy chodnik, z którego cześć wydzielona zostanie dla rowerzystów. Żeby tak było musi być odpowiednia szerokość chodnika i dlatego muszą zostać wycięte drzewa.
– W tego typu inwestycjach trzeba myśleć nie tylko o tym, co teraz, ale i co później – mówi Ryszard Hadryś, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Stargardzie. – Kiedyś sadząc drzewa nie myślano o przyszłości, że będzie tyle samochodów i potrzebne będą miejsca dla rowerzystów. I teraz czasem trzeba wyciąć trochę drzew, żeby zapewnić wszystkim użytkownikom dróg odpowiednie warunki.
Ryszard Hadryś zapewnia, że nasadzonych będzie co najmniej tyle samo drzew, ile zostanie wyciętych.
– Jeśli tylko będzie taka możliwość, to nasadzenia będą blisko tych miejsc, w których są teraz przewidziane do wycinki drzewa – mówi Ryszard Hadryś. – One mają być wycięte też dlatego, że część zaatakowała próchnica. Stan niektórych nie jest najlepszy i pewnie niebawem i tak musiałyby zostać wycięte.
Okoliczni mieszkańcy liczą, że ktoś jeszcze przyjrzy się drzewom.
– Nie wszystkie kasztany powinny być wycięte i warto je chronić – mówi mieszkaniec ulicy Piłsudskiego. – Wycinkę łatwo zrobić, ale to nie zawsze jest właściwe rozwiązanie.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?