Problemy z nawierzchnią pojawiły się w nocy z 8 na 9 sierpnia. Jednak dopiero w ubiegłym tygodniu Miejski Zarząd Dróg w Kielcach zdecydował, że wykonawca przebudowy ulicy sprawdzi, co spowodowało zapadnięcie się ziemi pod jezdnią oraz naprawi nawierzchnię.Kierowcy poruszali się więc na około 200-metrowym odcinku jezdnią południową. Od dziś utrudnienie to znika. – W piątek zakończyliśmy asfaltować, ale ruch puszczamy w sobotę, bo ostatnia warstwa nawierzchni musiała się „wyleżeć". W sobotę od samego rana będziemy zdejmować też tymczasowe oznakowanie – mówił Andrzej Gierada, członek zarządu Świętokrzyskiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych „Trakt".Dodaje, że kierowcy powinni trochę odetchnąć. – Bo utrudnienia do końca nie znikną. W poniedziałek i zapewne jeszcze we wtorek będą trwały prace związane z rozbieraniem tak zwanej przelotki i wstawianiu w tym miejscu krawężników przy pasie zieleni – informuje.W sobotę od rana około 10 ruch odbywał się już normalnie.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?