Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Urzędniczce grudziądzkiego ratusza wpadła kasa ze szpitala

Łukasz Ernestowicz
Łukasz Ernestowicz
Beata Przybylska wiele ma na swojej głowie. Podczas ostatniej sesji kryła twarz w dłoniach, a o niejasności związane z jej zatrudnieniem pytał jeden z radnych
Beata Przybylska wiele ma na swojej głowie. Podczas ostatniej sesji kryła twarz w dłoniach, a o niejasności związane z jej zatrudnieniem pytał jeden z radnych Łukasz Ernestowicz
KONTROWERSJE. Prezeska spółki miejskiej - Grudziądzkich Inwestycji Medycznych - miała zarabiać tylko tysiąc złotych brutto. Okazuje się, że za pracę na rzecz firmy otrzymywała pieniądze „na boku". Ale płaciło jej nie miasto, tylko szpital.

Zliczając obowiązki Beaty Przybylskiej można dojść do wniosku, że doba jest zbyt krótka, aby wykonać wszystkie powierzone jej prace. Wspólnym mianownikiem, który łączy jej obowiązki jest Regionalny Szpital Specjalistyczny w Grudziądzu.Urzędniczka, prezeska, przewodnicząca...Po pierwsze kobieta w grudziądzkim ratuszu kieruje wydziałem spraw społecznych, w którym m.in. rozpatruje skargi na Regionalny Szpital Specjalistyczny.Beata Przybylska jest także przewodniczącą Rady Społecznej Szpitala - organu doradczego dyrektora.Urzędniczka jest również prezesem miejskiej spółki - Grudziądzkich Inwestycji Medycznych. Firma wspiera szpital w realizacji inwestycji. Kiedy Beata Przybylska obejmowała to stanowisko w 2011 roku, pojawiły się wątpliwości, czy poradzi sobie z kilkoma różnymi funkcjami, jakie sprawuje. Ratusz zapewniał wówczas, że jako prezeska nie będzie miała zbyt wielu obowiązków, a w spółce - poza wysoką pensją naczelniczki - będzie zarabiała dodatkowo raptem... tysiąc zł brutto miesięcznie.Teraz okazuje się jednak, że za pracę na rzecz Grudziądzkich Inwestycji Medycznych otrzymała więcej pieniędzy i nie zapłaciło jej za to miasto, które założyło spółkę, ani sama spółka, ale... szpital.- W 2011 roku pracując w lecznicy na umowę-zlecenie Beata Przybylska zarobiła w sumie ok. 23 tys. - informuje nas anonimowo pracownik szpitala.- Przypominam sobie dwie usługi, za które zapłaciliśmy Beacie Przybylskiej. To były prace przy tworzeniu Grudziądzkich Inwestycji Medycznych. Przygotowywała m. in. statut spółki - przyznaje Marek Nowak, dyrektor lecznicy. - Ale to nie były kwoty rzędu 20 tys. zł. Raczej około 2 tys. zł.Poprosiliśmy dyrektora o ujawnienie treści umów zawartych z urzędniczką i dokładne kwoty, które otrzymała od szpitala. Odmówił zasłaniając się tajemnicą handlową.Zgodnie z prawem, urzędniczka powinna mieć zgodę od przełożonego na dodatkową pracę. Ale o jej umowach-zleceniach nie pamiętał lub w ogóle nie wiedział wiceprezydent Przemysław Ślusarski: - Sprawdzę to i odpowiem - zapewnił nas w ubiegłą środę.Jednak mimo naszych kolejnych próśb, maili i telefonów do ratusza, odpowiedzi nie uzyskaliśmy ani w czwartek, ani w piątek.Może zachodzić konflikt interesów- Niezrozumiałe dla nas jest dlaczego za usługi na rzecz Grudziądzkich Inwestycji Medycznych płaci szpital - dziwi się Grażyna Kopińska, dyrektorka Programu Przeciw Korupcji w Fundacji im. Stefana Batorego. - Zastanawiające jest również, jak jedna osoba może jednocześnie sprawować tak wiele funkcji. Sytuacja, w której osoba nadzorująca w pewnym zakresie szpital, jednocześnie wykonuje usługi, za które ten szpital płaci, rodzi możliwość wystąpienia konfliktu interesów.- Takiego konfliktu nie ma - przekonuje Marek Nowak. - Beata Przybylska ma mały wpływ na to co dzieje się w lecznicy. Bardziej doradza szpitalowi niż go nadzoruje.Zapytaliśmy również Beatę Przybylską o jej usługi, za które zapłacił szpital. - Uzyskaliście już państwo informacje od dyrektora. Nic więcej nie powiem - ucina naczelniczka.  

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto