Jeden z mężczyzn stracił 325 złotych, drugi 42 złote. W obu przypadkach zamówienia nie zostały zrealizowane, a kontakt ze sprzedającymi okazał się niemożliwy. Jak ustalili policjanci, w lutym mieszkaniec Lubartowa zakupił na aukcji internetowej kody doładowujące do jednej z sieci telefonicznych. Ustaloną kwotę, 165 złotych przelał na konto sprzedawcy jednak zakupionych kodów nie otrzymał. Przez kilka dni był zwodzony przez sprzedawcę różnymi wymówkami, w końcu kontakt z oszustem urwał się całkowicie.Kilkanaście dni później ten sam mężczyzna ponownie stał się ofiarą innego oszusta, również oferującego kody doładowujące do telefonii komórkowej. Sposób działania był identyczny jak w pierwszym wypadku. Tym razem mężczyzna stracił 160 złotych. Dopiero teraz zdecydował się zgłosić te oszustwa na policję.Na tanie kody doładowujące skusił się również mieszkaniec Ostrowa Lubelskiego. Także w tym przypadku sposób działania oszusta był taki sam. Po przelaniu pieniędzy na konto sprzedawcy, kontakt z nim urwał się, a kupujący nie otrzymał zamówionych kodów. Mężczyzna stracił w ten sposób 42 złote.Policja apeluje o ostrożność podczas dokonywania zakupów przez Internet. Radzi, by sprawdzać wiarygodność sprzedającego, czytać komentarze do aukcji i dobrze się zastanowić zanim przelejemy pieniądze. Jeżeli mamy jakieś wątpliwości, najbezpieczniej jest, aby skorzystać z "opcji - zapłać przy obiorze" z możliwością rozpakowania paczki i sprawdzenia towaru.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?