Uwaga! Nowy rozkład MZK

Nowy rozkład zakłada, że na os. Dambonia powstanie pętla przesiadkowa dla linii 8 i 16, które obsługują pasażerów gmin spoza Opola.- Autobusy linii 8, kursujące do Opola, mają dojeżdżać do pętli, a stamtąd jechać dalej do dworca PKP, ale już trasą linii 12 - wyjaśnia Tomasz Zawadzki, rzecznik MZK. - Co ważne pasażerowie spoza miasta nie będą się musieli przesiadać ani też kupować nowego biletu. Autobusy linii 12 będą za to kursowały rzadziej.
Cięcia dotknęły linię nr 16, której autobusy nie dojadą - jak dotychczas - do ul. Głogowskiej, a tylko do placu Kopernika. Z kolei w weekendy i święta kursy 16 mają kończyć się na pętli przy ul. Dambonia.
MZK chce też ograniczyć działanie linii nocnej N, która od 1 marca będzie funkcjonować tylko od piątku do niedzieli. - Jest najbardziej deficytowa pośród tych, które działają w mieście - tłumaczy Zawadzki. - Planujemy także, aby od marca N kursowała w trzech kierunkach i dzięki temu autobusy docierałby np. do Groszowic czy na Metalchem.
Zawadzki przekonuje, że nowy rozkład to nie tylko cięcia. - Zwiększamy np. częstotliwość kursów na liniach, gdzie mamy wielu pasażerów - podkreśla Zawadzki. - Odczują to głównie użytkownicy linii 7, 10, 17 i 15. To ukłon w stronę studentów, którzy będą mogli szybciej dostać się np. do kampusu przy ulicy Prószkowskiej. Dodatkowo w mieście powstaną trzy nowe przystanki, a postaraliśmy się również o dobrą synchronizację wszystkich kursów. Zmian jest wiele, ale mamy nadzieję, że pasażerowie szybko się z nimi oswoją i dostrzegą ich zalety - dodaje Zawadzki.
Warto jednak pamiętać, że wejście w życie nowego rozkładu związane jest z oszczędnościami, jakie musi wprowadzić MZK ze względu na rosnące ceny paliw i wyższy podatek VAT. Kolejna zmiana to podwyżka cen biletów o 11 procent. Nad jej wprowadzeniem jeszcze w tym miesiącu zastanawiać się będzie rada miasta. Radni mogą również zdecydować, że spółka otrzyma większą dotację z budżetu miasta. Wtedy podnoszenie cen biletów nie będzie konieczne.
Nowy rozkład pojawi się na przystankach 21 lutego, ale to wcale nie musi być koniec zmian. Miasto będzie prowadzić rozmowy z gminami ościennymi, aby dofinansowały one kursy. Dzięki temu autobusy miejskie częściej wyjeżdżałyby poza Opole.