Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uwaga! Romowie oferują "złoto" na poboczu drogi. To oszuści

Redakcja
Mężczyźni poruszają się podobnym modelem BMW na zagranicznych numerach
Mężczyźni poruszają się podobnym modelem BMW na zagranicznych numerach tomx992 (freeimages.com)
Jeżdżą po okolicy jako biznesmeni i proszą o pieniądze lub paliwo. Są pochodzenia romskiego. Uwaga to prawdopodobnie oszuści!

Typy spod ciemnej gwiazdy nie ustają w wymyślaniu nowych sposobów na naciąganie naiwnych ludzi. Nie chodzą już po mieszkaniach, nie stoją pod bankami oferując „złoto" lub „złote" monety. Teraz na swoje ofiary polują na drodze. Jak działają?- Jechałem krajową 55 z Kwidzyna do Grudziądza. W Gardei zatrzymali mnie mężczyźni stojący przy srebrnym BMW i machający rękoma. Myślałem że stało się coś poważnego, więc się zatrzymałem - mówi pan Damian, który o sytuacji na drodze opowiedział reporterowi „Pomorskiej". - Jeden z nich, prawdopodobnie Rom lub Turek, tłumaczył łamaną polszczyzną, że jedzie z Berlina, jest dyrektorem lub prezesem jakiejś firmy. Posługiwał się profesjonalną wizytówką. Mówił że ma zablokowaną kartę bankomatową, nie ma polskich pieniędzy, a w jego samochodzie skończyło się paliwo.Zatrzymali też dziennikarza i policjantkęObcokrajowiec prosi o polskie banknoty w zamian oferując sygnety, najprawdopodobniej mosiężne i nic nie warte. Paliwa mężczyznom z pewnością nie brakuje. Bo przedwczoraj widziano ich na drogach powiatu kwidzyńskiego, wczoraj pod Grudziądzem, a w niedzielę natknął się na nich reporter „Pomorskiej" w okolicy Wąbrzeźna. Mechanizm działania oszustów jest podobny. Zmieniają się rolami. Zazwyczaj jeden z nich stoi przy srebrnym BMW lub siedzi w środku odgrywając rolę „szofera". Drugi wciela się w „prezesa" z Berlina.Mężczyźni mogą działać też na terenie innych sąsiednich powiatów.O incydencie na drodze w Gardei zostali powiadomieni policjanci z komendy powiatowej w Kwidzynie. My zadzwoniliśmy do grudziądzkich funkcjonariuszy.- Dwóch mężczyzn? Oferowali złoto? Mi też prywatnie przytrafiła się taka przygoda. Oczywiście nie zaufaliśmy im - przyznaje st. sierż. Karolina Gumowska, zastępująca rzeczniczkę prasową grudziądzkiej komendy. - Na razie nie ma żadnych podstaw do zatrzymania lub poszukiwania mężczyzn.Dlaczego?Policjanci ostrzegają przed kontaktem- Bo nie zgłosił się do policjantów żaden poszkodowany lub oszukany człowiek. Dopiero wówczas będziemy mogli wszcząć postępowanie - wyjaśnia Karolina Gumińska. Zapewnia jednak, że policjanci nie będą siedzieli z założonymi rękoma. - Sprawę przekażę kolegom z prewencji i „drogówki", aby zwrócili uwagę na mężczyzn i wylegitymowali ich przy okazji. Ostrzegamy także wszystkich, aby nie nabierali się na tego typu oferty i byli bardzo ostrożni.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Uwaga! Romowie oferują "złoto" na poboczu drogi. To oszuści - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto