Używał siekiery do włamań i gróźb

Jeden dotyczy zdarzeń z końca grudnia ub. roku. Według świadków J. Ć. wpadł wtedy w szał, a powodem agresji była wizyta siostry jego ukochanej. 28-letnia kobieta przyjechała w towarzystwie chłopaka. Zaczęła namawiać partnerkę J. Ć. do wyprowadzki od mężczyzny, bo uważała, że ten źle ją traktuje. Wybuchła awantura. Później 28-latka zeznała, że konkubent siostry uderzył ją w twarz i głowę, a nawet wyrwał garść włosów. Miał także grozić siekierą jej chłopakowi. Na koniec rozbił nią tylną szybę opla vectry należącego do pary, powodując straty w wysokości 610 zł. Siekiera pojawia się również w drugim akcie oskarżenia. To właśnie przy jej pomocy 28-latek miał się włamać do miejscowego sklepu i wykorzystać narzędzie do wydostania z automatu do gier kasetki z pieniędzmi. Mężczyzna sam stwierdził, że automat okradał trzy razy i zabrał w sumie ok. 7,5 tys. zł. – W domu podejrzanego znaleziono kasetkę i 1500 zł. Zwrócono je właścicielowi – mówi Krzysztof Sebastianka, zastępca prokuratora rejonowego w Dębicy. J. Ć. grozi do 10 lat więzienia.