W Chełmcach, gmina Strawczyn, powstaje profesjonalny tor motocrossowy

Inicjatorem budowy toru oraz jego właścicielem jest działające w Oblęgorku Stowarzyszenie MX PRO RACING. Zrzesza ono grupę młodych ludzi, którzy uprawiają ekstremalne sporty motorowe. Jak opowiada Krzysiek, prezes stowarzyszenia, pewnego dnia doszli do wniosku, że jazda motocyklami czy quadami po lesie to niebezpieczna zabawa. – Za każdy zakrętem można się wszystkiego spodziewać. A poza tym mało doskonali technikę – mówi Krzysiek.
Zdecydowali zlokalizować tor na sporej działce należącej do wiceprezesa. Dogłębnie zbadali sprawę. Okazało się, że nie ma żadnych przeciwskazań, by właśnie tu budować. – Odległość od budynków mieszkalnych umożliwiała przeprowadzenie przedsięwzięcia, więc przekształciliśmy teren i wzięliśmy się za pracę – opowiada Krzysiek.
Budowa trwa, choć po torze można już śmigać. Tylko w ostatni słoneczny weekend o tym, jaką frajdę daje jazda po pętli o długości 1750 metrów, przekonało się około 60 osób. – Byliśmy zaskoczeni, że bez rozgłosu odwiedziło nas tyle osób. To ludzie, którzy szukają takiego miejsca, by nie narażać swojego zdrowia czy życia jadąc w lesie – mówi Krzysiek.
Zapowiada, że w miarę doskonalenia się umiejętności osób korzystających z toru będą podnosić poziom trudności jazdy poprzez podwyższanie hopek. Chcą też przeprowadzić zawody o randze ogólnopolskiej. – Planujemy także dołożyć pętlę o długości około 600-800 metrów dla miłośników modnej dziś dyscypliny sportu endurocross. Tu będą motocyklami skakać z przeszkody na przeszkodę – wyjaśnia wiceprezes Krzysiek.
Kibicuje im Tadeusz Tkaczyk, wójt gminy Strawczyn. - Jestem zwolennikiem organizowania tego rodzaju sportu, bo widzimy, że quadów i motocykli przybywa. Jeśli nie ma dla nich miejsca, to będą jeździć po lasach i polach. Budowa toru to działanie w dobrym kierunku – ocenia. Paweł WIĘCEK