Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Chrząstowicach koszenia traw nie będzie, by... motyl miał spokój

redakcja
redakcja
Wolne zasoby Wikipedii
Traw rosnących przy drodze krajowej w rejonie Chrząstowic nie można usunąć wcześniej niż we wrześniu. Wszystko po to, by modraszek mógł się rozmnażać.

- Na swoim terenie mamy dwie odmiany tego motyla, co wiąże się z obostrzeniami środowiskowymi - wyjaśnia Florian Ciecior, wicewójt gminy Chrząstowice.Modraszek żyje wzdłuż biegnącej przez gminę rzeki Jemielnica. Gdy dwa lata temu remontowano drogę krajową okazało się, że pośród porastających pobocza traw występuje również krwiściąg lekarski, czyli roślina, którą żywi się motyl.- Teraz trwa okres lęgowy modraszka. Dlatego, aby zapewnić mu spokój i nie niszczyć roślin, którymi on się żywi trawy przy drodze będzie można skosić dopiero po tym, jak motyl przestanie się rozmnażać. Będzie to prawdopodobnie we wrześniu - mówi wicewójt Ciecior.Kilka dni temu przy krajówce stanęły tablice informujące o tym, że w pasie drogowym mamy do czynienia z obszarem ochrony motyla modraszka (w ramach programu Natura 2000). Ma to być sygnał dla tych, którzy chcieliby zasypywać urzędników pretensjami o nieskoszone trawy.- To nie tak, że komuś się nie chciało wykonać tych prac albo, że zabrakło na nie pieniędzy. Tu chodzi wyłącznie o ochronę przyrody - mówi wicewójt. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto