Jedno z najsłynniejszych dzieł Jana Matejki, przedstawiające zwycięztwo wojsku Unii Polsko-Litewskiej z 1410 r. chciał sprowadzić do Krakowa Jan Ostrowski, dyrektor Zamku Królewskiego, gdzie w lipcu odbędzie się wystawa pt. "Na znak zwycięztwa". Początkowo dyrektor Muzeum Narodowego, prof. Piotr Piotrowski, chciał na propozycję z Krakowa przystać. Dyrektor znany jest bowiem, z poglądu, że dzieła sztuki są do pokazywania a nie trzymania z dala od publiki.
Jednak na drodze stanęła główna konserwator, stołecznej placówki Dorota Ingantowicz-Woźniakowska, która uważa że podróż mogłaby być tragiczna w skutkach dla obrazu. Piotrowski powołał więc konsylium konserwatorskie złożone z przedstawicieli Muzeum Narodowego, Zamku Królewskiego na Wawelu, Zamku Królewskieg o w Warszawie, oraz stołecznej Akademii Sztuk Pięknych. Wyniki konsylium potwierdziły obawy Ignatowicz. - Konserwatorzy jednogłośnie orzekli, że
Bitwa pod Grunwaldem Jana Matejki jest w złym stanie - mówi prof. Piotr Piotrowski. - Zdecydowaliśmy więc, że obraz nie pojedzie na wystawę "Na znak zwycięztwa" w Krakowie - dodaje. Muzeum Narodowe, postanowiło rozpocząć zbieranie środków na renowację obrazu, tak by mógł on pojechać na planowaną na wrzesień 2011 roku wystawę „Polska-Niemcy: 1000 lat sąsiedztwa w Europie” w Berlinie.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?