Pomysł na zegarki na rękę zrobione z drewna pojawił się w głowie krakowianina na początku 2012 roku. W listopadzie zaczął je sprzedawać.
- Pierwszy zegarek z drewna robiłem trzy dni, kolejne już po kilka godzin. Teraz zszedłem już poniżej czterech - opowiada Michał Napierała. - Staramy się zautomatyzować częściowo produkcję, co pozwoli przyspieszyć produkcję zegarków, bo zamówień jest sporo. Zrobiliśmy też drewniane krawaty i chcemy wprowadzić kolejne domowe gadżety, ale na razie nie zdradzę szczegółów.
Design zegarków w wersji cyfrowej i analogowej jest prosty i ma charakter unisex. Tworzone są z drewna dębowego. Zegarki mają wymienne baterie. Do tej pory wyprodukowano prawie 200 sztuk zegarków Woodlans. Można je kupić w znanych butikach, przez stronę producenta i na allegro.pl. Kosztują ok 350-400 zł. O dębowych zegarkach z Krakowa pisały do tej pory media modowe, Napierała wystąpił również w programie "Pytanie na śniadanie" w TVP 2.
Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
