W ostatnią niedzielę drużyna trenera Tałanta Dujszebajewa wywiozła punkt z „jaskini lwa" – zremisowała na wyjeździe 28:28 z liderem grupy B, THW Kiel.Wygrana była bliskoNasz zespół był nawet bliski zwycięstwa, bo długo prowadził różnicą 2-3 bramek. Ale na dwie minuty przed końcem gospodarze wygrywali 28:26. Mimo to kielczanie zdołali wyrównać, a nawet mieli 30 sekund na zdobycie zwycięskiej bramki. Niestety, hiszpańscy sędziowie nie odgwizdali rzutu karnego za ewidentny faul na Mateuszu Jachlewskim w ostatnich sekundach.- Mogę powiedzieć, że jestem zadowolony ale nie na tyle, żebym był szczęśliwy. Musimy kilka elementów poprawić w grze i wtedy w następnych meczach pokażemy jeszcze lepszą piłkę ręczną. Nie każdemu udaje się tutaj osiągnąć taki wynik. Ale czujemy się coraz mocniejsi – komentował po meczu trener „żółto-biało-niebieskich", Tałant Dujszebajew.- Jestem bardzo zadowolony z mojej drużyny, ponieważ nie było widać w trakcie meczu, żebyśmy mieli dziś osiągnąć na koniec remis. Mieliśmy bardzo dużo problemów z obroną zespołu z Kielc. Vive ma super drużynę z wieloma wielkimi nazwiskami piłki ręcznej i życzę im powodzenia w ponownym dotarciu do końca rozgrywek – mówił szkoleniowiec „Zebr", Alfred Gislason.W niedzielę o godzinie 19 w Hali Legionów przy ulicy Bocznej w Kielcach odbędą się drugie w historii „derby Polski", czy jak kto woli „święta wojna" w Lidze Mistrzów. Nasz zespół będzie podejmował Orlen Wisłę Płock.Mimo że zespoły będą walczyły praktycznie tylko o prestiż, to pojedynek zapowiada się niezwykle ciekawie. Choćby z tego względu, że kilka dni temu kielecki klub oficjalnie ogłosił podpisanie 3-letniego kontraktu przez płockiego bramkarza, Chorwata Marina Sego. Wygrana w niedzielnym meczu da również pewną przewagę psychologiczną przed spodziewanym finałem play off PGNiG Superligi z udziałem obu drużyn.Szansa jest niewielkaPłocczanie są już pewni czwartego miejsca w grupie, również dającego awans, ale wyżej już nie wskoczą. Teoretycznie kielczanie, którzy teraz są na trzecim miejscu w grupie, mogą jeszcze awansować na drugie miejsce, które dawałoby im łatwiejszego rywala w 1/8, ale musieliby nie tylko wygrać z Orlen Wisłą, ale i liczyć na porażkę duńskiego KIF Kolding Kopenhaga na własnym terenie z ostatnią drużyną w tabeli, francuską Dunkierką Grand Littoral. Jeśli pozostaną na trzecim miejscu, w pierwszej fazie play off zmierzą się z kimś z trójki Paris Handball (Francja), Rhein-Neckar Loewen (Niemcy), SG Flensburg-Handewitt (Niemcy).W pierwszym meczu, w którym obie drużyny zmierzyły się w Lidze Mistrzów 13 października, nasz zespół wygrał w Orlen Arenie 30:28.Niedzielny mecz transmituje Canal + Family, relacja tekstowa na www.echodnia.eu.W ostatnim sprawdzianie przed meczem z Orlen Wisłą, Vive Targi Kielce pokonało we wtorek na wyjeździe Gaz-System Pogoń Szczecin 41:31 (19:14).Paweł Kotwica
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?