- Owieczki są dwie. Jedna z nich to gatunek owcy kameruńskiej, druga to owca czteroroga - mówi Anna Włodarczyk z opolskiego zoo. Cielątka, choć w pełni wykształcone ,ciągle jeszcze nie wychodzą na wybieg bo na razie jest dla nich za zimno.
- Owca kameruńska, jak sama nazwa wskazuje pochodzi z ciepłego klimatu i jej futro nie jest wystarczająco grube, żeby mogła wychodzić na zewnątrz. Wrażliwa jest także druga owca.
- Osoby odwiedzające zoo będą mogły na nie popatrzeć, gdy temperatura podniesie się powyżej 15 stopni Celsjusza - mówi Anna Włodarczyk.
Bardziej odporne na chłód są za to młode lamy. I te maluchy można już zobaczyć, radośnie biegające wokół matki. Z wizyty w zoo usatysfakcjonowani powinni być także wielbiciele małp. Ich stadko powiększyło się o nowe lemury. Pojawiły się bliźniaki mokoków i pięć lemurów katta.
- Zachęcam, żeby je podglądać, bo można zwłaszcza teraz zaobserwować niesamowite zachowania rodzinne. Na przykład ojca, który normalnie nie jest zbyt skory do opieki. Ten mokok jestwyjątkowy, bo krok w krok podąża za matką, mimo że ta ciągle go odstrasza - mówi ich opiekunka. - Ta rodzina w ogóle jest wyjątkowa, bo choć normalnie nie nadajemy zwierzakom imion, jeden z dwójki mokoków już sobie zasłużyły na przydomek “kudłaty”, bo mabardzo rozczochrane futro - dodaje.
Wszystkie lemury są miniaturowymi kopiami swoich rodziców. Wciąż nie są w pełni samodzielne i chodzą wyłącznie po grzbiecie matki podczepione do jej futra.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?