Oczywiście w różnych grupach zawodowych może się to różnie kształtować. Dzięki inwestycjom związanym z Euro 2012 najbardziej poszukiwanymi zawodami mogą okazać się budowlańcy i drogowcy. Dzięki temu ich zarobki mogą wzrosnąć nawet o 10 proc.
Spośród osób pracujących w różnych branżach najwyższe płace - rzędu 7000 zł - nadal otrzymywać będą pracownicy telekomunikacji oraz technologii informatycznych. Najsłabiej wynagradzani będą zatrudnieni w nauce i szkolnictwie. Średnia ich zarobków wyniesie trochę ponad 3200 zł.
Biorąc pod uwagę obszar firmy, najwyższe płace oferowane są pracownikom działów IT oraz finansów i controllingu. Specjaliści zarabiają w nich odpowiednio 6188 zł oraz 5500 zł. Najniższe płace otrzymują osoby pracujące w działach administracyjnych i biurach zarządów. Zatrudnieni tam pracownicy szeregowi zarabiają 3000 zł, natomiast kierownicy 5500 zł.
Jak kształtowały się wynagrodzenia na poszczególnych stanowiskach? Najwyższe zarobki otrzymują osoby zatrudnione jako dyrektorzy ds. finansów i controllingu (średnio 20 000 zł) oraz dyrektorzy operacyjni zarządzający (18 500 zł). Najniższe stawki wypłacano zaś stołecznym kasjerom-sprzedawcom (1700 zł) oraz magazynierom (2775 zł). Z kolei analizując płace w stolicy pod względem długości stażu pracy, na najwyższe wynagrodzenia mogą liczyć pracownicy o doświadczeniu od 11 do 15 lat. Średnia płac na stanowiskach szeregowych w tej grupie wynosi 3400 zł. W przypadku kierowników była aż o 179 proc. wyższa i wyniosła 9500 zł.
Według portalu Wynagrodzenia.pl nieco inaczej będą rosły płace w stolicach krajów europejskich. Zwycięzcą rankingu jest Moskwa, gdzie zarobki w tym roku wzrosną być może nawet o 9,5 proc. Należy przy tym dodać, że w Rosji prognozowana stopa inflacji w 2010 r. wyniesie również ok. 10 proc. Na drugiej pozycji znajduje się Bukareszt - tam wynagrodzenie zwiększy się prawdopodobnie o blisko 7 proc. w stosunku do roku poprzedniego. Czołową trójkę zamyka Sofia z 4,5-procentowym przyrostem płac.
Z nieco gorszą prognozą można się spotkać w krajach niemieckojęzycznych (z wyjątkiem Austrii). Przykładowo Niemcy, które najbardziej ucierpiały w skutek obecnego kryzysu, znalazły się poza pierwszą piętnastką rankingu, z szacowanym 2,2-procentowym wzrostem płac w 2010 r. Podobne tendencje można również zaobserwować w krajach skandynawskich. W Danii przewidywany wzrost wynagrodzenia wyniesie 2,4 proc., a w Szwecji 2,2 proc. Ale w stolicach tych państw podwyżki powinny być już wyższe niż średnia krajowa. Co ciekawe, być może nieco większe podwyżki dostaną Norwedzy (3 proc). We Włoszech, Portugalii i Belgii płace ulegną tylko niewielkim zmianom w porównaniu do ubiegłego roku.
Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?