Warszawa bez plenerowych spektakli teatrów Krystyny Jandy. "Czy któreś inne miasto nas zechce?". Poszło o pieniądze

- W tym roku Warszawa pierwszy raz od 13 lat nie będzie miała letniego teatru na Placu Konstytucji i Grójeckiej - napisała Krystyna Janda. Jak informuje aktorka - jej teatry nie otrzymały na tę akcję dotacji. Pieniędzy na letnie spektakle plenerowe odmówiło zarówno ministerstwo, jak i władze Warszawy.

W ubiegłych latach - podczas jednego sezonu - aktorzy Teatru Polonia i Och-Teatru grali nawet 80 spektakli. Choć zdarzało się, że było ich o połowę mniej. Dotychczas wszystko zależało od wysokości grantu. Na dzień dzisiejszy nie ma pewności, czy w tym roku odbędzie się choć jeden letni spektakl plenerowy w Warszawie.

fot. Szymon Starnawski/ARCHIWUM

Janda nie składa broni. Wiele wskazuje na to, że przerwanie warszawskiej tradycji letnich spektakli plenerowych może być narodzinami podobnego zwyczaju w innym polskim mieście. - Czy któreś inne miasto nas chce? Jesteśmy do dyspozycji. Repertuar - 10 tytułów teatralnych w tym cztery świetne spektakle dla dzieci - reklamuje się aktorka w mediach społecznościowych.

Apel Krystyny Jandy wzbudził olbrzymie poruszenie. Na post aktorki zareagowało kilka tysięcy użytkowników, udostępniło ponad 700 osób, napisano też 530 komentarzy.

• "W Białymstoku tak mało się dzieje, a ludzie chętni i również oczekują czegoś innego, nie tylko disko polo"
• "Katowice pewnie byłyby szczęśliwe"
• "Wielka szkoda, ale może szansa dla innego mądrego miasta"
• "Pani Krystyno zapraszamy do Szczecina! U nas mało się dzieje w sferze artystycznej latem"

Jak widzimy - zainteresowanie taką formą sztuki wśród fanów aktorki jest naprawdę ogromne i wiele innych, dużych miast, zazdrościło stolicy tego rodzaju letnich aktywności. Czy teatry Jandy rzeczywiście na pewien okres wyniosą się z Warszawy? Jeśli któryś z samorządów zapewni odpowiednią kwotę dofinansowania - sprawa wydaje się być przesądzona. Inna kwestia, że Fundacja Krystyny Jandy na Rzecz Kultury oczekuje jeszcze na rozstrzygnięcie ostatniego grantu, o jaki zabiegała. Chodzi o miejski konkursKreacja o łącznej puli nagród 1 mln zł. Z tej kwoty Janda chciałaby otrzymać 160 tys. zł. Jeśli jury rozpatrzy ofertę pozytywnie - spektakle (przynajmniej w tym roku) zostaną w Warszawie. Do konkursu zgłosiło się jednak jeszcze blisko 100 innych instytucji. Jeśli trzeba będzie podzielić się z nimi pieniędzmi - prawdopodobnie letnie spektakle plenerowe przekształcą się w objazdową trupę teatralną, występując w innych miastach.