Warszawa kiedyś i dziś. Spektakularne zmiany porównaliśmy na fotografiach [ZDJĘCIA]
GALERIA MOKOTÓW I MORDOR
Trudno uwierzyć, że na dzisiejszych terenach zajmowanych przez największy kompleks biurowców w Polsce (powierzchnia bliska dziesięciu Pałacom Kultury i Nauki) do lat 60. znajdowały się grunty rolne. Wiejski krajobraz zmieniał się wraz z budową fabryk oraz zakładów produkcyjnych, tworzących tzw. Służewiec Przemysłowy. Po przełomie 1989 r. teren poddano modernizacji – powstały tam siedziby firm globalnych i polskich z różnych branż, a także popularne centrum handlowe, czyli Galeria Mokotów. Pierwszy biurowiec na ul. Domaniewskiej został wzniesiony w połowie lat 90. i nosił nazwę „Galaxy”. Teren Służewca Przemysłowego był atrakcyjny dla inwestorów dzięki niskim cenom gruntu, uzbrojeniu działek we wszystkie media oraz dobremu dojazdowi z wielu punktów miasta. Biznesowy charakter dzielnicy przyciąga dostawców wielu usług – w okolicy ul. Domaniewskiej można zrobić pranie, pójść do lekarza, zostawić dziecko w przedszkolu i oczywiście zjeść w jednej z wielu restauracji. Potoczne określenie kompleksu biurowców – Mordor – to oczywiste nawiązanie do Władcy pierścieni J.R.R. Tolkiena. Nie wiadomo, kto pierwszy wpadł na tę nazwę, wiadomo natomiast, że codziennie do pracy w Mordorze dojeżdża ok. 100 tys. osób (zwanych także „orkami”). -- ZDJĘCIA: *Na dole: skrzyżowanie ulicy Wołoskiej z aleją Lotników w Warszawie (1954–1965). Autor: Siemaszko Zbyszko. Wykorzystane materiały pochodzą ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego. www.nac.gov.pl.