Do nietypowego zdarzenia miało dojść w środę 2 listopada br. roku w południe. Wówczas autobus miejski linii 138 miał zostać przez kogoś ostrzelany w okolicy ulicy Korsaka na Pradze-Północ. Policja jednak dementuje doniesienia o sprawie.
- Po godzinie 12 otrzymaliśmy zgłoszenie od pracownika Miejskich Zakładów Autobusowych, że jeden z autobusów został ostrzelany z broni pneumatycznej. Do zdarzenia doszło w rejonie przystanku Korsaka. Policjanci ujawnili na szybie w drzwiach przestrzelinę o średnicy około trzech milimetrów. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał – potwierdziła początkowo Paulina Onyszko z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI w rozmowie z portalem TVN Warszawa.
Policja zasugerowała pierwotnie, że uszkodzenie autobusu, chodziło o szybę w drzwiach, mogło powstać na skutek ostrzału z wiatrówki. Służby o całym zdarzeniu powiadomił pracownik Miejskich Zakładów Autobusowych.
Ktoś ostrzelał autobus. Policja dementuje
Jeszcze tego samego dnia, Komenda Stołeczna Policji przekazała, że funkcjonariusze nie znaleźli żadnego śrutu, a Paulina Onyszko przyznała, że nie są znane przyczyny, które spowodowały uszkodzenia szyby ani kiedy do nich doszło.
Miejskie Zakłady Autobusowe nie złożyły w tej sprawie oficjalnego zawiadomienia. W mediach pojawiły się też informacje dotyczące uszkodzonego tramwaju w okolicy Dworca Centralnego, który mógł zostać wcześniej ostrzelany, jednak przewoźnik nie potwierdził zdarzenia.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?