Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Warszawa pożegnała 2009 rok

MaW
MaW
Ponad 100 tys. Warszawiaków, spędziło sylwestra pod chmurką. O dziwo było bardzo bezpiecznie, Straż Miejska podjęła jedynie 300 interwencji. Na brak pracy nie narzekali tylko strażacy.

Na miejskiego sylwestra z Polsatem na pl. Konstytucji przyszło w tym roku 90 tys. osób. Podczas stołecznej imprezy bawili się nie tylko warszawiacy. Niektórzy tak jak Marta  i Iza przejechali ponad 300 kilometrów by bawić się w klimacie hitów króla popu Michaela Jacksona. - Przyjechałyśmy z Rzeszowa, najpierw pociągiem do Krakowa, a później do Warszawy. Chciałyśmy zobaczyć siostrę Michaela, no i oczywiście dobrze się bawić - tłumaczy Marta Rychlak, z Rzeszowa.

Znacznie mniej osób zdecydowało się przyjść na imprezy dzielnicowe. Na Bemowie podczas imprezy z Robertem Rozmusem bawiło się ok. 5 tys. osób, podobna liczba przyszła na kończące rok 2009 występy na Białołęce, gdzie najpierw można było posłuchać formacji Strachy Na Lachy i Krzysztofa Krawczyka.

Reszta warszawiaków bawiła się w klubach, na prywatkach lub też sylwestrowych wyjazdach. Tych ostatnich było znacznie więcej niż w zeszłym roku. - Warszawiacy doszli do wniosku, że wywindowane do niebotycznych kwot opłaty za sylwestra w klubach, można znacznie przyjemniej wykorzystać wyjeżdzając na narty, bądź do ciepłych krajów. Na takie decyzje wpływ ma też to, że sylwester wypadł w tym roku na noc z czwartku na piątek, przez co jest kilka wolnych dni pod rząd - mówi Bartosz Olszewski, z biura turystycznego OiS. By tak spędzić nowy rok zdecydowała się managerka freelancerka Małgorzata. - Zaraz po świętach spakowałam się i wyjechałam do RPA, wracam dopiero w poniedziałek - powiedziała MM-ce.

Sylwester w stolicy przebiegał wyjątkowo spokojnie. - Wyjeżdżaliśmy na interwencje niespełna 300 razy. Głównie wzywano nas do osób, które zachowywały się zbyt głośno po północy.Tylko w kilku przypadkach doszło do zniszczenia mienia. Nie było ani jednej ofiary - mówi Monika Niżniak, rzeczniczka Straży Miejskiej. Strażnicy wyprowadzili z miejskiej imprezy jedynie 15 osób, których stan nie pozwalał na partycypowaniu w imprezie. - Trafili do izby wytrzeźwień - zaznacza Niżniak.

Na terenie całego miasta od godz. 20 ostatniego dnia 2009 roku do 6 rano pierwszego dnia 2010 roku Straż Miejska interweniowała 298 razy. - To zdecydowanie mniej interwencji niż w latach ubiegłych. 53 interwencje dotyczyły zakłócania w tym 30 odpalania materiałów pirotechnicznych. 16 kolejnych interwencji to spożywanie alkoholu w miejscach publicznych.

Odnotowano dwa przypadki chuligańskich wybryków. 29 letni mężczyzna zniszczył wiatę przystankową na Placu Bankowym. Miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Kolejny przypadek to zniszczona witryna sklepowa przy ul. Złotej.

Funkcjonariusze Straży Miejskiej zatrzymali też dwóch pijanych kierowców. Około godz. 21 na ulicy Powązkowskiej zatrzymano mężczyznę u którego badanie alkotestem wykazało 2,8 promila w wydychanym powietrzu. Drugim zatrzymanym był jadący pod prąd Obrońców Tobruku 28-latek. - Kierowca nie zauważył, że jedzie pod prąd ale zauważył radiowóz na widok którego zaczął uciekać. Po krótkim pościgu 28 letni kierowca został ujęty. Wyczuwalna była od niego woń alkoholu. Sprawę przekazano policji - wyjaśnia Niżniak.

Dużo pracy tej nocy mieli za to strażacy. - Wyjeżdżaliśmy głównie gasić balkony, które zajmowały się od odpalanych z nich petard, oraz tych na które spadały nieodpowiednio wystrzelone rakiety - mówi oficer prasowy straży pożarnej. Od czwartku do piątkowego poranka straż pożarna miała ponad 50 wezwań. Na szczęście nikt nie ucierpiał od ognia.

- Byli też tacy, którzy na sylwestra nie dojechali. Trzech młodych mężczyzn jechało nissanem ul. Chełmską, ale na skrzyżowaniu z Czerską uderzyli w cinquecento, a następnie w słup sygnalizacji świetlnej. Nissan został doszczętnie zniszczony - relacjonuje nasz czytelnik Bartosz Sawicki.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto