Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Warto czasami zatrzymać się przy tablicach

Alicja Skowrońska
Alicja Skowrońska
Tablice poświęcone pamięci osób wybitnych, upamiętniające patronów szkół czy ulic. Także rocznice ważnych wydarzeń. Przechodzimy raczej bez zwracania uwagi. Przecież są na co dzień i ileż można oglądać? Może jednak spróbować odbyć kiedyś spacer szlakiem tablic?

Dla mnie najbardziej znaną była tablica na ścianie budynku przy ul. Ludwika Zamenhofa nr 13. Jak przez mgłę pamiętam jej odsłonięcie. Na osiedlu byliśmy dumni, że co jakiś czas były tutaj uroczystości. W środku osiedla. Tej tablicy już nie ma od jakiegoś czasu...Kolejna po tych, które zniknęły z ulicy Ułańskiej. A jeszcze całkiem niedawno była w tym miejscu grupka Japończyków. Z kwiatami. Składali hołd twórcy esperanto. Poprosili kilku chłopców, żeby umocowali kwiaty, pokłonili się...
Drugą, którą niemal obowiązkowo należało znać, była tablica ku czci Kazimierza Lisowskiego. Ze szkoły były wycieczki. Uczyliśmy się o polskim rzemieślniku w mieście Grünberg.
Są tablice eleganckie i bardzo proste. Każda jednak jest warta uwagi, żeby przy niej się zatrzymać. Wystarczy nieco unieść głowę. Chociaż tablica z Wieży Głodowej jest na takiej wysokości, że chociażby nie wiem jak głowę zadzierała, nie jestem w stanie przeczytać co na niej pisze.
W Zielonej Górze jest więcej tablic pamiątkowych. Są pamiątką, że pamiętamy. Chociaż najczęściej omijamy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto