Wiec Donalda Tuska w Warszawie. Tłumy zebrały się na placu Zamkowym. "Żeby tutaj była Polska, a nie Rosja"

We wtorek, 4 czerwca, o godz. 18 na placu Zamkowym rozpoczął się wiec pod patronatem Donalda Tuska. Wydarzenie odbyło się z dwóch powodów:

• nawiązywało do 35. rocznicy pierwszych częściowo wolnych wyborów, ale także rocznicy zeszłorocznego marszu zorganizowanego przez PO i Donalda Tuska, który był protestem przeciw ówczesnym rządom;
• miało mobilizować do udziału w niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Zebrani na placu zwolennicy PO trzymali w rękach flagi UE lub Polski, a także transparenty wyborcze. Wiec rozpoczęli wicemarszałkini Sejmu Monika Wielichowska i kandydujący do PE Bartosz Arłukowicz. - My chcemy państwa, w którym ludzie decydują o tym, jak chcą żyć - powiedział Arłukowicz. Następnie chór odśpiewał hymn Polski oraz Unii Europejskiej.

Zwołałem was dzisiaj z głębokim przekonaniem, że 4 czerwca to jeden z najważniejszych dni w historii Rzeczpospolitej - mówił premier Donald Tusk.

Tusk mówił, że Polacy poszli do urn wyborczych 4 czerwca 1989 roku, by przegonić komunizm, rosyjski nieład i chaos z naszej ojczyzny. Jak dodał, także rok temu na marszu, który przeszedł ulicami stolicy Polacy pokazali, że nasz kraj to demokracja, prawdziwa solidarność, tradycja i wiara we własne siły.

W swoim wystąpieniu Tusk stwierdził także, że "listy PiS do Parlamentu Europejskiego są tak naprawdę listami gończymi, a nie listami do parlamentu". Wymienił w tym kontekście polityków obecnych na tych listach: Marcina Horałę, Joachima Brudzińskiego, Jacka Kurskiego, Ryszarda Czarneckiego oraz Macieja Wąsika.

Na placu Zamkowym przemawiał także były prezydent Lech Wałęsa oraz prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. - Już nigdy nie damy sobie odebrać demokracji. Tak, jak wygraliśmy 15 października, tak wygramy 9 czerwca i w każdych kolejnych wyborach - mówił Trzaskowski.

Trwa zgromadzenie na pl. Zamkowym. Policjanci wyłączyli z ruchu kołowego trasę W-Z oraz ul. Miodową i Podwale. Pasażerowie natomiast, mogą nadal korzystać w tych miejscach z komunikacji miejskiej. Policjanci dbają o bezpieczeństwo wszystkich osób - informowała po godz. 18.30 stołeczna policja na platformie X.

Dziś, 4 czerwca, mija 35 lat od pierwszych częściowo wolnych wyborów w historii powojennej Polski, których zasady ustalono podczas obrad Okrągłego Stołu. Wynikiem wyborów było zdecydowane zwycięstwo opozycji solidarnościowej skupionej wokół Komitetu Obywatelskiego przy Lechu Wałęsie. Kandydaci wspierani przez Komitet zdobyli wszystkie mandaty przeznaczone dla bezpartyjnych, a także objęli 99 na 100 miejsc w Senacie.

Rok temu, 4 czerwca 2023 roku, odbył się zorganizowany przez środowisko Platformy Obywatelskiej i Donalda Tuska marsz. Manifestacja przybrała formę protestu przeciw ówczesnym rządom Prawa i Sprawiedliwości. Według szacunków podanych przez organizatorów i prezydenta stolicy, w wydarzeniu udział wzięło pół miliona osób. W nieoficjalnych danych policji, na które powołała się Polska Agencja Prasowa, mowa była o 100-150 tysiącach osób.

Źródło: Warszawa Nasze Miasto / PAP