Oboje mamy totalnego bzika na punkcie delfinów :) Ich inteligencja jest wyższa od intelektu niektórych ludzkich stworzeń. Kiedyś Anka roześmiała się i powiedziała, że chciałaby, abym ja też miał taką wrażliwość i delikatność jak jej ukochany delfin Bibi.
Obecna przy tym siostra zaprotestowała i stanowczo obstawała za psem. Jest wierny, czuły i współczujący. Teściowa, że kot , bo potrafi postanowić na swoim i jest dyplomatą. Poleciały porównania: sowa – bo mądra, gołąb - spokój i wierność. Nie! Bocian – bo jest przez całe życie wierny jednej partnerce, albatros – bo jest wytrzymały. Najinteligentniejszy jest szczur! A koń? Jaki pracowity! Sokół, bo jest spostrzegawczy! Nie! Pszczoła i mrówka, te dopiero są pracowite!
I tak jak w "Ptasim Radiu" zaczęły się rodzinne kłótnie :) Same minusy zebrali: sęp, paw, papuga, kura, hiena i małpa.
Anka zawsze musi mieć ostatnie słowo: „Jedynie delfin skupia w sobie te wszystkie zalety i nie ma żadnych wad!” Myślałem, że to ja jestem tym ideałem bez skazy? (: Chyba zacznę być zazdrosny o Bibi :)
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?