Wielkie zmiany nad Wisłą. Punkt modlitewny i dwupiętrowy dyskont zamiast klubokawiarni. Zwolennicy imprez zostali zwolnieni
Orędownicy klubów nad Wisłą zwolnieni
W piątek 30 marca, nieoczekiwanie ze swojego stanowiska został odwołany Marek Piwowarski, dyrektor Zarządu Zieleni m.st. Warszawy. To jego uznaje się za osobę, która przywróciła życie nad Wisłą i człowieka, który jest "ojcem chrzestnym" Bulwarów w obecnym kształcie - z muzyką, rozrywką i dużą dawką swobody. Powodem tej decyzji, którą Justyna Glusman, miała być m.in. niesubordynacja Piwowarskiego i przekraczanie przez niego terminów realizacji zadań. Nieoficjalnie mówi się, że Piwowarski chciał utrzymać dotychczasowy charakter Bulwarów i mocno sprzeciwiał się zmianom, na które naciskała Glusman. W ocenie odwołanego dyrektora uzasadnienia te są wątpliwe. Jak powiedział w rozmowie z Onet.pl, wskazano w nich ponadto, że jego działania prowadzą do podważania wiarygodności władz Warszawy, czego dowodem miał być artykuł "Gazety Wyborczej" z 26 marca. - To niepoważne, bo to po prostu opinia jakiegoś felietonisty. W artykule "Król w ratuszu bez dworu" napisano o nieusuwalności niektórych dyrektorów – podano mnie i Roberta Zydla (dyrektora stołecznego Biura marketingu) i ileś biur, które nie realizują rzekomo polityki (prezydenta miasta) Rafała Trzaskowskiego – powiedział Piwowarski.