Wileńska - Bułgarska: Kierowcy bardzo nie lubią tego miejsca

Tego skrzyżowania nie lubią zmotoryzowani stargardzianie. Kto już wjedzie w ulicę Bułgarską i chce z niej, przez Wieniawskiego, wyjechać na ulicę Szczecińską, robi to ze strachem. Kierowca musi bowiem wyjechać samochodem kawałek na ulicę Wileńską, by dopiero zobaczyć czy ktoś tą drogą nadjeżdża.
 
– Jadąc Wileńską mamy raptownie mocny skręt w prawo i od razu trzeba łukiem odbić w lewo i właśnie w tym miejscu najczęściej dochodzi do kolizji – mówi mieszkający niedaleko tego miejsca stargardzianin. – Wszyscy wiedzą, że tutaj nie jeździ się bezpiecznie, ale przez lata nikt nie znalazł sposobu na poprawę sytuacji.
 
W minioną sobotę na tym skrzyżowaniu zderzyły się taksówka peugeot i citroen. Ten drugi samochód uderzył lewym przednim bokiem w peugeota od strony kierowcy.
 
– Jeśli nie przebuduje się tego skrzyżowania to tu dalej będzie dochodziło do podobnych zdarzeń – komentują mieszkańcy. – Policja powinna wymusić na zarządcy tych dróg, by coś z tym problemem zrobił.
 
Mieszkańcy mają dwa pomysły na poprawę bezpieczeństwa w tym miejscu. Ten prostszy w wykonaniu to zrobienie z ulicy Bułgarskiej drogi jednokierunkowej w stronę ulicy Jugosłowiańskiej.
 
– Kierowcy nie wyjeżdżaliby z Bułgarskiej na to skrzyżowanie i już to poprawiłoby bezpieczeństwo – mówią mieszkańcy. – Takie rozwiązanie oznaczałoby jednak, że trudniej byłoby wyjechać z Bułgarskiej, bo w tej okolicy niektóre drogi są jednokierunkowe. Ale na pewno można to wszystko odpowiednio zorganizować.
 
Inne rozwiązanie to przebudowa wyjazdu z ulicy Bułgarskiej w Wileńską.
 
– Trzeba wyłączyć z ruchu kawałek jezdni z lewej strony na wyjeździe od strony ulicy Bułgarskiej, przez co kierowcy wjeżdżaliby na skrzyżowanie bardziej z prawej strony – mówią stargardzianie. – Byłby lepszy widok na nadjeżdżające ulicą Wileńską auta.
 
__________________
Może Cię zainteresuje:
Książka o starym Stargardzie za darmo. Kliknij, pobierz i czytaj