Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wolskie zabytki ożyją w blasku światełek

Andrzej Rejnson
Dzięki iluminacji wolska cerkiew prezentuje się okazale
Dzięki iluminacji wolska cerkiew prezentuje się okazale Bartłomiej Ryży/POLSKA
Odnowiony fragment muru getta warszawskiego, iluminacja prawosławnej cerkwi i modernizacja zabytkowej bramy prowadzącej do dawnej fabryki wyrobów żelaznych Duschika i Scholze. To najatrakcyjniejsze inicjatywy, jakie mają upamiętnić na Woli wyjątkową historię i tradycję dzielnicy.

Pomiędzy kamienicami przy ul. Złotej 60 i Siennej 55 zachował się prawdziwy skarb - jeden z nielicznych fragmentów getta żydowskiego. Jeszcze w ubiegłym roku powstał w jego pobliżu punkt informacji turystycznej, który obsługuje turystów w rejonie tzw. Enklawy Żydowskiej. A teraz za jego renowację zabrały się władze Woli.

- Usunęliśmy stamtąd śmietnik, który budził wiele kontrowersji, i właśnie kończymy renowację muru - mówi Marek Lipiński, wiceburmistrz dzielnicy. Prace mają zakończyć się 30 września, ich koszt to 70 tys. zł.

Mur będzie również iluminowany białym światłem wydobywającym się z reflektorów umieszczonych w ziemi. Wokół zobaczymy poustawiane donice z kwiatami, pojawi się również nowa, mosiężna tablica informująca o historii tego miejsca.

Zaakceptowało ją biuro stołecznego konserwatora zabytków, co oznacza, że będzie to kolejny, 22. punkt na mapie, którą pod koniec ubiegłego roku stworzyli miejscy urzędnicy. Na ulicach miasta oznaczyli oni najbardziej charakterystyczne miejsca granicy getta. Na zamontowanych tam tablicach widnieje opis miejsca, mapa getta oraz zdjęcie obrazujące zamkniętą żydowską dzielnicę.

Nowy blask zyskała również cerkiew pod wezwaniem św. Jana Klima. - To jest jeden z ostatnich tego typów obiektów na terenie naszej dzielnicy, który został iluminowany - zaznacza Lipiński. - W ubiegłym roku trzy razy nie udało nam się rozstrzygnąć przetargu na te prace. Teraz nam się udało - dodaje. Za 166 tys. zł zamontowano ok. 40 lampek halogenowych, które emitują w nocy ciepłe barwy podkreślające niezwykłą architekturę tego zabytkowego obiektu.

Cerkiew powstawał w latach 1902--1905. Jej fundatorem był prawosławny arcybiskup warszawski, który uczcił pamięć swojego zmarłego syna Jana Iljicza. Świątynia jest mieszanką architektury starorosyjskiej i secesyjnej. We wrześniu 1939 r. w jej pobliżu przebiegała linia obrony miasta, a w czasie Powstania Warszawskiego na terenie cmentarza prawosławnego hitlerowcy dokonywali masowej egzekucji ludności cywilnej.

Odnowiony jest również mur otaczający fabrykę Duschika i Scholze u zbiegu ul. Grzybowskiej i Żelaznej, która jest wpisana do rejestru zabytków. - W ciągu kilku tygodni pojawią się również okazałe dzbany zdobiące bramę, która znajduje się w tym miejscu - mówi Paulina Katkiewicz z Liberty Development, inwestora, który jest odpowiedzialny za prace w tym miejscu. Firma chce również, żeby w fabryce i domu Duschika znalazła się elegancka restauracja. Odnowione mają być także piwnice.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto