- Wejście do budynku to prawdziwy koszmar. Trzeba się przeciskać, aby ich ominąć, a oni ustępują miejsca, traktując lokatorów jak intruzów przeszkadzających w biesiadowaniu - uważają mieszkańcy bloku przy ul. Ogrodowej 7. Po raz kolejny zwracają się z prośbą o zaprowadzenie porządku i spokoju w ich okolicy. Tym razem z prośbą o interwencję piszą do prokuratury. - Na naszej klatce codziennie przesiaduje banda chuliganów pijąca i zażywająca narkotyki. Są bardzo wulgarni i hałaśliwi - czytamy w piśmie.Po raz pierwszy na kłopot z chuliganami mieszkańcy zwrócili uwagę pod koniec sierpnia (o sprawie pisaliśmy wówczas w „GL" i na naszym portalu społecznościowym mmgorzow.pl). Mieszkańcy skarżyli się wtedy, że grupa młodych ludzi nieustannie zaśmieca ulicę, a codziennością są na Ogrodowej krzyki i wyzwiska. Sprawą zajęła się straż miejska oraz policja i po kilku tygodniach mieszkańcy dziękowali nam nawet, że po naszym artykule pojawiły się w tej części miasta patrole policji i straż miejska.Niestety, koszmar wrócił. - Obecnie nie ma dnia, aby towarzystwo nie przesiadywało na klatce schodowej - informują mieszkańcy. W bloku w większości mieszkają starsi ludzie. Nie chcą być terroryzowani przez bandę: - Co my, lokatorzy, mamy zrobić? Gdzie szukać pomocy?- Choć pismo jest anonimowe (mieszkańcy nie podają swoich nazwisk - dop. red.), sprawą się zajęliśmy i przekazaliśmy już do Komendy Miejskiej Policji - mówi rzecznik prokuratury Dariusz Domarecki. Gdy zwracamy uwagę, że mieszkańcy zwrócili się do służb dbających o bezpieczeństwo, Domarecki odpowiada: - Jeśli ktoś nie jest zadowolony z efektów, ma prawo złożyć skargę do przełożonego.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?