Wybieg dla psów w Słupsku to nieporozumienie

W Słupsku brakuje wybiegów dla psów, wiedzą o tym świetnie wszyscy właściciele czworonogów. Pies to zwierze, które potrzebuje ruchu na świeżym powietrzu, nie wspominając, że do załatwienia potrzeb fizjologicznych też musi wyjść z domu. Niestety w naszym mieście miejsc, gdzie można legalnie psa wypuścić nie ma. Wybieg na osiedlu Niepodległości jest kuriozum - piękna tablica informacyjna, która na marginesie sama w sobie musiała sporo kosztować, wskazuje zainteresowanym miejsce dla naszych pupili. Owa tablica okazuje się gabarytami jest nieco mniejsza od pasa zieleni szumnie nazywanego wybiegiem dla psów. Wielki, ogromny minus dla autora "inwestycji, bo nazywanie kawalątka terenu szumnie "wybiegiem" jest mocno na wyrost.- Zamiast przyłożyć się i zrobić wybieg z prawdziwego zdarzenia, stawia się ogromna tablicę, za spore pieniądze - żali się pan Zdzisław Jakubowski, wyprowadzający swojego psa. - Gdyby właściciele psów chcieli rzetelnie korzystać z tego co dla nich przygotowano, przed wybiegiem stałaby kilkukilometrowa kolejka. W praktyce na "wybiegu" zmieści się jeden niewielki pies, o wybieganiu się zwierzaka nie ma mowy. Widać, że ten, który wymyślił wybieg, nie miał pojęcia o psach.