Do zdarzenia doszło w Poniedziałek Wielkanocny (13 kwietnia) ok. godz. 5.00 rano. Suzuki zostało zatopione w wodzie po dach. - Otrzymaliśmy od Policji zgłoszenie o celowym wepchnięciu samochodu do wody - mówi nam Dariusz Szewczyk ze stołecznej komendy Straży Pożarnej.
Świadkami zajścia byli pracownicy ochrony pobliskiego osiedla. Według ich zeznań pięciu sprawców przepchało wóz, z kolei kamery monitoringu z sąsiedniego bloku zarejestrowały ucieczkę czterech osób. Na początku rozpoczęto poszukiwania piątego mężczyzny, w tym celu przeszukano dno akwenu oraz wrak minibusa - nikogo nie znaleziono.
Po oględzinach nurków rozpoczęto wyławianie samochodu. Przy 2-godzinnej akcji pracowało 21 strażaków. Auto nie jest zarejestrowane w spisie pojazdów skradzionych, jest też w dobrym stanie technicznym. Dotychczas nie znalazł się jego właściciel.
- W dniu zdarzenia funkcjonariusze Policji dwa razy byli pod domem osoby, do której należy auto, jednak nikogo nie zastali - potwierdza nam Joanna Węgrzyniak z komisariatu na Pradze Południe. - Samochód został odholowany na parking depozytowy. Zostanie tam do czasu zgłoszenia się właściciela.
źródło: KM PSP
Zobacz również:
Bielizna, butelki i fotele w Jeziorku Gocławskim
Wspólne sprzątanie Jeziorka Gocławskiego
Oczyszczanie ulicy Strażackiej z azbestu
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?