Z internetu do Rady Miasta

Nazywam się Leszek Urbaniak, mam 23 lata i na co dzień mieszkam w Inowrocławiu, a dokładniej  na Osiedlu Piastowskim. Obecnie Pracuję jako stażysta w jednej z inowrocławskich drukarń. Moim hobby, a zarazem pasją jest życie Inowrocławia oraz fotografia.
Zaczynałem działać w 2008 roku na portalu Ino-online. Początkowa zabawa stała się doskonałą pasją i miłością dla  naszego miasta. W roku styczniu 2010 roku otryzymałem wielkie wyróżnienie, na Gali Portalu Inotop-polecamy Inowrocław. Od czerwca 2010, współpracuje z Stowarzyszeniem Wzajemnej Pomocy Flandria- jako wolontariusz regionalista. Przekazuje podopiecznym moją wiedzę i prezentuje zdjęcia ukazujące nasze miasto, zarówno z tej dobrej jak i złej strony. Również od czerwca 2010 udzielam się tutaj, na Portalu Moje Miasto Inowrocław i Gazecie Pomorskiej. Piszę również dla Stowarzyszenia Bastion i Inowrocławskiego Forum Mlodzieżowego.
Jedna z inwestycji proponowanych przeze mnie tu na portalu, a dokładnie kampania dla parkingu w Solankach, została doceniona przez pana Ryszarda Brejze. Nie spodziewałem się tego, ale zawsze chciałem zrobić coś dla ukochanego Inowrocławia.
Gdzieś około miesiąc temu, spadła na mnie  bardzo ciekawa propozycja, która wiąze się z szerszym spełnianiem się dla naszego wspólnego grodu. Tą propozycją było właśnie... kandydowanie do Rady Miejskiej. Otrzymałem ja od Komitetu Wyborców Jacka Olecha. Jeden z kandydatów stowarzyszenia osobiście złożył mi taką propozycję. Pojawiłem się na zebraniu i tego nie żałuje. Poznałem tam ciekawe osoby, które również chcą coś zrobić coś dla naszego miasta. Zostałem mile powitany przez członków i otrzymałem od nich osobiste gratulacje, za swoją działalność.
Wiele osób czytało moje blogi, na portalu MM Inowrocław, Ino-online i również w papierowym wydaniu Gazety Pomorskiej. Dopiero po jakimś czasie zrozumiałem z czym mam do czynienia. Osobiście kandydowanie uważam możliwość wykaznia się, a zarazem za wielką przygodę w moim życiu. W przypadku awansu do RM bardzo chciałbym wykorzystać tę szansę jak najlepiej.
Inscenizacja Bitwy pod Mątwami
To właśnie Inowrocław był natchnieniem do robienia zdjęć i reportaży o jego zakątkach. Długo się zastanawiałem, co mógłbym zrobić dla miasta... Jako, że to właśnie fotografia i zamiłowanie do historii są moją pasją to właśnie w tym kierunku postanowiłem działać. Podejmę się akcji związanych z historią miasta, między innymi poprzez postawienie pamiątkowych tablic w ważnych, a zapomnianych miejscach, Nasze pomniki również dostaną coś ode mnie. Warto także pomyśleć o naszym dworcu kolejowym oraz schronie, który jest również się tam znajduje.
Główną inwestycją promującą nie tylko moja kampanię będzie..... Inscenizacja Bitwy pod Mątwami. Te jedno z wielkich wydarzeń w dziejach miasta Inowrocławia , które odbyło się 13 lipca 1666 r., ma teraz szansę być wielkim wydarzeniem promującym nasz gród. Wśród uczestników bitwy był król Polski- Jan Kazimierz oraz dawny hetman koronny polny Jan Sebastian Lubomirski. Udział brało również 40 tysięcy polskich żołnierzy, którzy starli się między sobą w krwawym boju. Bitwa zapisała się na karty historii polski, warto by było robić coroczną inscenizacje tego wydarzenia- co mogłoby przynieść ogromne korzyści.
Bezpieczeństwo miasta
Jednym z moich równie priorytetowych celów jest bezpieczeństwo miasta. Warto inwestować w bezpieczeństwo inowrocławian- poprzez zwiększenie patroli policji, a także montaż większej ilości kamer. Warto też zwrócić uwagę na sezonowe niebezpieczeństwo w Inowrocławiu jakim jest.... Barszcz Sosnowskiego. Choć władza miasta go usuwa, on i tak powraca, atakując ludzi, którzy są nieświadomi zagrożenia.
Place zabaw i parkingi
Parkingi, to też ważny cel. Musimy bowiem mieć, gdzie spokojnie zaparkować samochód. Jak wiemy samochodów przybywa, ale miejsc na parkowanie nie. Z tym trzeba coś zrobić. Trzeba również zająć się placami zabaw. Na ich temat każdy ma wiele do powiedzenia, a ich stan mówi wiele za siebie.
Remonty ulic i inne inwestycje
Warto także zadbać o nasze ulice. Przecież nie co dzień poruszamy się po nich, a nie zawsze są dla nas "przyjazne". Innym problemem jak wiemy jest nasze Targowisko Miejskie, tego nie trzeba komentować. Warto także rozejrzeć się po ulicach i osiedlach naszych, nawet tych na uboczu by pomóc mieszkańcom Inowrocławia.
Uważam, że warto jest działać dla naszego miasta, a funkcja radnego jest bardzo pożyteczna. Nie idę do rady, po to by siedzieć na stołku- chce działać! Chcę się spełnić. Pieniądze- to nie cel by tam iść, bo celem jest miasto nasze. Chce godnie reprezentować społeczność Inowrocławia w tej wielkiej szansie jaką otrzymałem od losu.