Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Za nami trzeci dzień Euro Bigway Camp 2012 w Kruszynie [zdjęcia]

Redakcja
Jesteśmy już po trzecim dniu intensywnych naziemnych ćwiczeń i skoków z samolotów podczas Euro Bigway Camp 2012 na lotnisku w Kruszynie.

Od poniedziałku do piątku mieszkańcy naszego regionu i nie tylko naszego przybywają codziennie na kruszyńskie lotnisko by podziwiać na własne oczy mistrzowskie wyczyny spadochroniarzy z 33 krajów świata. W tym roku jest to najważniejsze i największe wydarzenie spadochronowe w Europie. Według samych spadochroniarzy, jest to europejska eliminacja do Campu, który odbędzie się w Dubaju w 2013 roku, w którym 500 spadochroniarzy wyskoczy jednocześnie z kilku samolotów, aby łapiąc się za ręce utworzyć określoną figurę, zaprojektowaną wcześniej przez najlepszych load-organizerów. A, że nie jest to takie łatwe, niech świadczy o tym ilość naziemnych treningów, ćwiczeń na sucho oraz skoków spadochronowych. Ponadto o tym, że jest to niebezpieczna i ryzykowana konkurencja niech świadczy poniedziałkowy upadek 42-letniego skoczka z Dani, któremu najpierw nie rozwinął się spadochron główny, a następnie w spadochronie zapasowym splątały się linki nośne, czego efektem było wpadniecie spadochroniarza w wirującą spiralę i uderzenie z dużą prędkością w ziemię. Duński spadochroniarz może mówić o Wielkim szczęściu, gdyż jego życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo. Doznał tylko złamania podudzia nogi, żeber i barku. Z tej też racji organizatorzy nie odwołali dalszych treningów i skoków. W tym roku Euro Bigway Camp został podzielony na trzy etapy: pierwszy -130-way plus Invitational, drugi - 60-80-way Invitational oraz Open. Skoki spadochronowe wykonywane są z pięciu samolotów: dwa Turbolety L-410 i trzy SC7 Skyvany.
Tworzenia podniebnych formacji przez tak liczną grupę spadochroniarzy jest niezwykłe i ekscytujące. Może samo ich tworzenie nie jest aż tak widowiskowe, gdyż to odbywa się na dużych wysokościach, około 4500 m nad ziemią. Jednak przy bezchmurnym niebie, każdy gołym okiem jest w stanie dostrzec ich wyczyny, a nawet zarejestrować aparatem czy kamerą. Ponadto fantastycznie i bajecznie prezentuje się niebo, gdy wszyscy otworzą swoje kolorowe spadochrony. Jednak, aby znaleźć się w tak elitarnej grupie, każdy ze spadochroniarzy musiał wykazać się odpowiednią ilością skoków i doświadczeniem. Ponadto musiały spędzić wiele czasu w tunelach aerodynamicznych. Z tym, że ćwiczenie opadania sylwetką płaską w tunelu, to nie to samo, co lot płaski po oddzieleniu się od samolotu. Takich umiejętności jak wychodzenie z samolotu, pracy w powietrzu, tzw. „dejwowania" - szybkiego dochodzenia do formacji, elementu rozejścia, tzw. „odtrakowywanie" na bezpieczną odległość, aby otworzyć w bezpiecznej separacji spadochron nie nabędzie się w tunelu aerodynamicznym. Po wyskoczeniu z samolotu spadochroniarz w locie swobodnym opada z prędkością około 200 km/h. Tak, więc w powietrzu jest bardzo mało czasu na utworzenie określonej figury, mimo, że skoki odbywają się z wysokości 4500 m, a jeszcze musi być odpowiednia i bezpieczna wysokość na rozejście się (od 1800m do 800m) i otwarcie spadochronów! Kolejny rok z kolei całość stworzyła i wyreżyserowała jedna z najlepszych na świecie load-organizer Kate Cooper–Jansen. To prawdziwa gwiazda światowego spadochroniarstwa. Wartym odnotowania jest fakt, iż jedyny włocławianin, a zarazem członek Aeroklubu Włocławskiego Andrzej Burmistrzak wraz z członkiem Aeroklubu Warszawskiego Zbigniewem Kordzikowskim w uznaniu swoich dotychczasowych wyników, zostali zaproszeni przez Kate Cooper-Jensen do budowania największej figury, tworząc jej bazę wraz ze spadochroniarzami z innych krajów świata. Organizatorem EURO BIGWAY CAMP 2012 na polskim niebie już po raz czwarty jest Skydive.pl – organizatorzy Rekordu Polski 2008 oraz EBWC 2009, największa polska Szkoła Spadochronowa, www.skydive.pl.
Ale każdy Bigway Camp to nie tylko okazja do wspólnego bicia nowych rekordów, to również możliwość doskonalenia swoich spadochronowych umiejętności. Wspólne skakanie ze starszymi stażem spadochroniarzami, udział w odprawach, którym przewodniczą najlepsi na świecie load-organizerzy i wyskakanie kolejnych kilkunastu skoków to dla początkującego skoczka jest niezwykle ważnym doświadczeniem i nowym wyzwaniem.Tekst i fot. Wojciech Nawrocki 

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto