"Za rok o tej samej porze". Nie może Was zabraknąć na widowni

"Za rok o tej samej porze" to sztuka Bernarda Slade'a, wersję, która oglądać będziemy na deskach Filharmonia Sinfonia Baltica, wyreżyserował Grzegorz Chrapkiewicz.Romantyczna komedia Bernarda Slade'a była broadwayowskim przebojem w latach 70. Zyskała wielkie uznanie widowni i krytyków, zdobywając nominację do Nagrody Tony dla najlepszej sztuki oraz nagrodę Drama Desk dla najlepszej nowej sztuki amerykańskiej. Na duży ekran historie w 1978 roku przeniósł Robert Mulligan, a zagrali Alan Alda i Ellen Burstyn.George, żonaty księgowy z New Jersey i Doris - gospodyni domowa, mężatka i matka trojga dzieci z Oakland - spotykają się przypadkowo w uzdrowisku w północnej Kalifornii w 1951 roku. Zakochują się w sobie, ale z oczywistych względów muszą się rozstać, bo każde z nich ma już poukładane życie. Postanawiają spotykać się co roku, w tym samym hotelu, by wspólnie spędzić weekend.Pięć spotkań pokazanych w spektaklu obejmuje 26 lat tej osobliwej znajomości, w czasie której zmieniają się zarówno sami bohaterowie, jak i otaczający ich świat.Na słupskiej scenie podziwiać będziemy mogli Piotra Gąsowskiego, który prócz tego, że świetnie sobie radzi w roli prowadzącego popularny show "Taniec z gwiazdami", jest znakomitym aktorem komediowym. Aktor ma na swoim koncie długą listę ról w filmach i serialach (choćby "Daleko od noszy"). Aktor często występuje też na deskach teatru.Partnerować mu będzie Olga Bończyk, świetna aktorka teatralna, która czasem podziwiać możemy na małym ekranie np. w jednym z ulubionych polskich seriali "Na dobre i na złe".W Słupsku spektakl odbędzie się 23 maja o godzinie 20.00. Bilety na spektakl (90 złotych i 75 za II miejsca) można kupić w biurze ogłoszeń "Głosu" (ul. H.Pobożnego 19, Słupsk).