Zakończenie roku trzecioklasistów w ZS nr 2 w Lubartowie

- Ja z wielką przyjemnością będę odwiedzał starą szkołę i obiecuję przychodzić regularnie. Zostawiłem tu wiele pozytywnych wspomnień, a także czuję szczególną więź z gronem pedagogicznym. Spotkałem tu wielu ludzi, o których zawsze będę mógł powiedzieć dobre słowo. Jeśli wybrałbym inną szkołę, na pewno popełniłbym wielki błąd – mówił po uroczystym zakończeniu roku Damian, absolwent klasy III D. Na uroczystości nie zabrakło oczywiście dostojnych gości. Zaszczycili ją swoją obecnością: wicestarosta lubartowski Jacek Zalewski, ks. kanonik Andrzej Majchrzak i przewodniczący Rady Rodziców Sławomir Nowakowski. Zaproszeni goście życzyli absolwentom powodzenia na egzaminie dojrzałości i kolejnych sukcesów w przyszłości. Mało który uczeń wyszedł z sali z pustymi rękami. Ilość rozdanych nagród i dyplomów to jedynie skromne podziękowanie za godne reprezentowanie szkoły w niejednej dziedzinie i gratulacje za osiągnięte sukcesy i wyniki w nauce. Trzecioklasiści z ,,Chopina'' nie raz przynosili dobre imię swojej szkole, począwszy od wygranych olimpiad i konkursów, po wszelkie sukcesy w wysokiej rangi zawodach sportowych.Uroczystość uświetnili soliści z klas pierwszych, którzy zdecydowanie zasługują na miano godnych następców swoich starszych kolegów. Bardzo ważnym momentem dzisiejszego wydarzenia było pożegnanie sztandaru szkoły przez przedstawicieli klas trzecich. Po uroczystości wszyscy absolwenci udali się do klas, gdzie ostatni raz mogli nacieszyć się swoim towarzystwem i usłyszeć parę ciepłych słów od swoich wychowawców, z którymi wytrwale pracowali przez trzy lata.Matura, którą uczniowie rozpoczynają już 4 maja, to zwieńczenie ciężkiej pracy w liceum i jednocześnie początek kolejnego etapu w ich dorosłym już życiu. Uczniowie klas trzecich, być może już jako studenci będą czasami odwiedzali mury szkoły im. Księcia Pawła Karola Sanguszki, by spotkać się ze swoimi byłymi nauczycielami, a na pewno będą wracali do niej myślami.Olga Szwargolińska