Zalane ulice, podtopione garaże i powalone drzewa w Warszawie. Stolica walczy ze skutkami ulewy. Strażacy interweniowali kilkadziesiąt razy

Mł. bryg. Artur Kamiński ze stołecznej PSP przekazał, że do godz. 11 zanotowano 80 interwencji. Jak powiedział, strażacy interweniowali praktycznie w każdej dzielnicy. Najwięcej zdarzeń było w Śródmieściu - 23, na Targówku - 11, Ursusie - 6, Wawrze - 4, Żoliborzu - 4 i we Włochach oraz na Woli - po 3.

Zgłoszenia dotyczą głównie zalanych ulic i budynków mieszkalnych, w tym piwnic i garaży podziemnych. Zdarzają się także pojedyncze powalone drzewa, które przewróciły się przez nasiąknięty wodą grunt.

-Obecnie wyjazdów jest już mniej, ale wszystko będzie zależało od warunków pogodowych - powiedział Kamiński.

Dodał, że zalane jest jeszcze Wybrzeże Gdyńskie na wysokości Starego Miasta, ul. Floriańska (skrzyżowanie z Kłopotowskiego), ul. Wiktorska (skrzyżowanie z Łowicką), a także ulice: Mozarta, Orląt Lwowskich, Czarnomorska i Starodęby.

Trudna sytuacja była w godzinach porannych na Ochocie. Burmistrz tej dzielnicy, Dorota Patrycja Stegienka poinformowała na Facebooku o zalanej ulicy Grójeckiej.
"Płynie cała Warszawa. Nawet Grójecka miejscami nie odbiera wody i nie są to tylko miejsca z różami i korą" - napisała, apelując o rozwagę i ostrożność.

"Intensywne opady deszczu powodują dzisiaj utrudnienia na drogach. Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie na bieżąco monitoruje sytuację. Utrudnień możecie się spodziewać w tunelu na Węźle Salomea (Łopuszańska). Rozlewiska, które mogą utrudniać przejazd są też we Włochach, Rembertowie czy na Białołęce" - napisała na platformie X (dawniej Twitter) zastępca dyrektora ZDM Karolina Gałecka.

Jedną z konsekwencji ulewy jest decyzja o odwołaniu meczu piłki nożnej (1 liga) pomiędzy Polonią Warszawa a Lechią Gdańsk. Stadion przy Konwiktorskiej nie nadaje się obecnie do przeprowadzenia spotkania.

Źródło: PAP / Warszawa Nasze Miasto