Pomysł związany jest z licznymi problemami, które napotykają mieszkańcy stolicy, chcąc kupić bilet wieczorami czy w weekendy. Często biletów w sprzedaży nie mają także kierowcy autobusów i motorniczy.
Próbą rozwiązania sytuacji jest
propozycja zainstalowania nowych automatów biletowych, o czym pisaliśmy niedawno w MM-ce. Pojawią się one niestety dopiero w drugiej połowie roku. Na razie możemy liczyć jedynie na automaty do sprzedaży biletów jednorazowych, które staną pod koniec kwietnia przy wyjściu z hali Dworca Centralnego na pętlę przy Złotych Tarasach oraz na stacji metra Ratusz - Arsenał.
Urzędnicy rozpoczęli już rozmowy z dwiema firmami, które mogą umożliwić realizowanie opłat za bilety przy pomocy telefonów. Jedna z nich wprowadziła w zeszłym roku taki system na Pradze. Nabywanie biletów w ten sposób jest często okraszone promocjami, np. bilet jest dłuzej ważny.
W Czechach system działa za pomocą wysyłania SMS-ów, których potwierdzenie pokazuje się kontrolerowi. ZTM rozważa także uaktywnianie biletów za pomocą rozmowy telefonicznej. Czy rozmowa się odbyła, sprawdzający bilety zorientuje się, dzwoniąc na centralę.
Opłaty za bilety zakupione przez komórkę byłyby doliczane do rachunku za telefon albo rachunku bankowego, jeśli zgodę na to wyrazi pasażer. Taki system idealnie działa od pewnego czasu w Poznaniu. Może niedługo i warszawiacy kupią pierwszy bilet SMS-em?
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
