Zaplanujcie inwestycje z głową, bo będzie problem

Nowy rok rozpoczął się na dobre. Na dobre urzędnicy powinni więc rozpocząć planowanie inwestycji. Tak, by np. remontów dróg i chodników nie kończono w listopadzie i grudniu, po cichu modląc się o brak mrozów i śniegu, jak miało to miejsce w poprzednich latach.Największe obawy budzi we mnie przebudowa ul. Dekerta. To będzie strategiczny remont, w strategicznym miejscu przy strategicznej instytucji - szpitalu. Tu i bez remontów są korki, jest wąsko, niebezpiecznie i nerwowo. Oby miejski inżynier ruchu mądrze zaplanował organizację ruchu i dał czas kierowcom na zapamiętanie jej. Bo gdy remont Dekerta zejdzie się z naprawą ronda na ul. Wyszyńskiego (a się zejdzie), zacznie się prawdziwy kocioł.