Ulica położona jest na obrzeżach Rzeszowa i może dlatego jest zapomniana i niezauważana przez miejskich urzędników. Jej stan jest fatalny, a po ostatnich pracach związanych z budową łącznika ulic Podkarpacka - Przemysłowa, powiedziałbym: nawet tragiczny.
Nie ma tu kanalizacji ani deszczowej, ani sanitarnej. Po każdych większych opadach deszczu woda zalewa większość okolicznych działek.
Kilka miesięcy temu zakończono budowę pobliskiego łącznika ulic Podkarpacka - Przemysłowa. Niestety nikt z urzędników nie zwrócił uwagi na to, że stan ulicy Zawiszy Czarnego jest jeszcze gorszy, niż przed budową łącznika. Duży wpływ na zniszczenie nawierzchni ulicy miały samochody jeżdżące na budowę nowej drogi.
Powstające dziury w drodze doraźnie łatano lub uzupełniano tłuczniem. W niektórych miejscach nawierzchnia pokryta tłuczniem ciągnie się przez spory odcinek drogi. Kierowcy powinni uważać na zawieszenie w samochodach.
Dlaczego piszę o tej drodze?
Ponieważ w tym tygodniu rusza remont ulicy Podkarpackiej i wielu kierowców ulicą Zawiszy Czarnego mogłoby ominąć korki tworzące się na "wylotówce" z Rzeszowa w kierunku Barwinka.
Jednak, jak widzę, nikt w Ratuszu nie pomyślał o tym by remontując tę ulicę zrealizować to, o co okoliczni mieszkańcy zabiegają już od lat. Obiecuje im się to zresztą na corocznych spotkaniach z Prezydentem Rzeszowa.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?