Zbyt zimno w mieszkaniach bloku przy Jagiellońskiej w Kielcach

- Kaloryfery grzeją pełną parą, a w pokoju dziecka jest tylko 16 stopni Celsjusza – skarży się mieszkanka bloku przy ulicy Jagiellońskiej w Kielcach. Taki sam problem mają też inni mieszkańcy tego budynku. Mówią, że dawniej w ich mieszkaniach było cieplej.- Ostatnio był bardzo duży mróz, a w moim mieszkaniu jest zimno. Temperatura w pokoju dziecka spadła do 16 stopni Celsjusza, a w kuchni jest 18, bo tu się gotuje – opowiada mieszkanka bloku przy ulicy Jagiellońskiej. Kobieta mówi, że mieszka tam od sześciu lat, ale nigdy nie było tak zimno jak w tym roku.- Kaloryfery grzeją pełną parą, ale temperatura we wszystkich pomieszczeniach jest nadal niska. Od piątku interweniowałam w tej sprawie w administracji. Usłyszałam, że nikt nie zgłaszał takiego problemu i mogę napisać podanie. Tak nie może być. Znów zapowiadają większe mrozy i dalej będziemy marznąć – relacjonuje.OBNIŻYLI PARAMETRY?Z taką samą sprawą zadzwoniła do naszej redakcji inna mieszkanka opisywanego bloku. – Mam 72 lata. Mimo że ubieram się ciepło, ciągle marznę. Parę dni temu rano w mieszkaniu było 15 stopni. Tak zmarzłam, że aż zdrętwiały mi ręce. Temperatura wzrosła dopiero jak zaświeciło słońce – narzeka kobieta.- W naszym bloku jest kotłownia. Myślę, że w tym roku zostały obniżone parametry na kotle i dlatego jest tak chłodno. Przecież w poprzednich latach tak nie było – argumentuje i dodaje: - Poza tym nawet jak kaloryfery odkręcone są na „piątkę", to nie są takie ciepłe, jak powinny być.ZMIERZĄ TEMPERATURĘOkazuje się, że ten problem jest już dobrze znany kierownictwu Biura Obsługi Mieszkańców numer 4 Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej w Kielcach.- Słyszałam o tym, że mieszkańcy bloku skarżą się na niską temperaturę w swoich mieszkaniach. W związku z tym zaplanowaliśmy już pomiary na dzień dzisiejszy. Zgłosiliśmy tę sprawę do Miejskiego Zarządu Budynków – informuje Bernadeta Zębała, kierownik biura. – Jeżeli informacje o zbyt niskich temperaturach w mieszkaniach się potwierdzą, wystąpimy do MZB z wnioskiem o podwyższenie parametrów ogrzewania – dodaje.Krzysztof Miernik, zastępca kierownika MZB, zapewnia, że w przypadku, gdy informacje od mieszkańców bloku się potwierdzą, nie będzie problemu ze zmianą parametrów. – Kotłownia jest na miejscu, dlatego nie będzie z tym problemów. Nasi pracownicy sprawdzą wszystkie sygnały i jeżeli będzie konieczność, poprawią parametry.