Wśród winnych najczęściej wymieniany jest były burmistrz Paweł Wolicki. Zdaniem rzeszowskiej RIO ponosi odpowiedzialność za większość nieprawidłowości spowodowanych przez „niestosowanie i nieprzestrzeganie obowiązujących przepisów prawa". Izba wylicza m.in. bezprawne wręczanie wyprawek dla dzieci i laptopów dla uzdolnionych uczniów oraz nieuzasadnione wydatki konsumpcyjne w ramach promocji miasta (316 tys. zł). Także przyjęcie oferty stowarzyszenia AD Astram, mimo, że nie przedstawiło ono wymaganych dokumentów i nie posiadało odpowiedniej kadry do realizacji programu „Mama, tata i ja" (dotacja dla stowarzyszenia to 90 tys. zł). Wzniesienie bez przetargu pomnika św. Jadwigi w ramach promocji miasta (111 tys. zł) oraz wykonanie statuetek patronki za pieniądze na drogi. Również przebudowę budynku na Dom Seniora ze środków przewidzianych na pracownię socjoteraputyczną (blisko 160 tys. zł).
- Protokół RIO to absurd – ocenia były burmistrz Paweł Wolicki. – Za przykład można podać program „Mama, tata i ja". Jeszcze rok temu zdaniem RIO program był realizowany zgodnie z prawem, a dziś ta sama instytucja ma do niego mnóstwo zastrzeżeń. Zapewne dlatego, że odchodząc z funkcji burmistrza podałem ją do prokuratury za działanie na szkodę miasta.
Wolicki zaznacza, że już dwa lata temu miał poważne spięcia z RIO. – Izba zarzuciła mi, że złamałem prawo, zawierając umowę z Dębickim Klubem Biznesu. Zarzuty były śmieszne. Prokurator nawet nie wszczął postępowania. Cała Polska śmiała się z RIO – przekonuje Paweł Wolicki.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?