Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Źle zaparkowałeś i nie dostałeś mandatu? Sprawa może trafić do sądu

redakcja
redakcja
Archiwum
Źle zaparkowałeś, nie dostałeś mandatu, nie ciesz się. Znajdą Cię za kilka miesięcy a wtedy łatwo nie będzie, bo sprawa musi trafić do sądu. Taka historia przydarzyła się panu Henrykowi z Kielc.

- Sprawa, za którą mam ponieść karę wydarzyła się 14 lutego. Przyjechałem na dworzec kolejowy w Kielcach po bilet. Wszystkie miejsca parkingowe były zajęte, ale z jednego samochód wyjechał. Wjechałem za niego. Gdy wychodziłem z dworca zauważyłem, że moje auto stoi na zakreskowanym polu, gdzie nie można wjeżdżać. Mandatu nie dostrzegłem, więc się ucieszyłem i zapomniałem o sprawie. A kilka dni temu dostałem zawiadomienie ze Straży Miejskiej o popełnieniu wykroczenia. Okazało się, że moje parkowanie zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu. Chciałem od razu zapłacić mandat, ale strażnik nie chciał go wystawić. Powiedział, że od zdarzenia upłynęło więcej niż 90 dni i musi skierować sprawę do sądu.Pan Henryk jest zaskoczony takim obrotem sprawy i zdziwiony, że poniesie dodatkowe sankcje nie ze swojej winy. – Będę musiał chodzić na rozprawę. Sąd może naliczyć wyższy mandat i obciążyć mnie kosztami postępowania. Dlaczego mam je ponosić? To nie moja wina, że strażnicy wciągu 3 miesięcy nie ustalili mojego adresu i nie wystawili mandatu. Nie rozumiem tej sytuacji - mówi.Strażnicy miejscy tłumaczą, że jak się nie przestrzega przepisów to trzeba się liczyć z różnymi skutkami. - Zgodnie z Kodeksem Wykroczeń, jeśli sprawcy nie ma na miejscu zdarzenia mamy 90 dni na wezwanie go i wręczenie mandatu. Zwykle mieścimy się w tym terminie, ale czasem się nie uda. Mamy bardzo dużo spraw, w tym roku monitoring zarejestrował już ponad 3 tysiące wykroczeń i może się zdarzyć, że czasem przekroczymy termin. Najczęściej dotyczy to samochodów w leasingu, bo dotarcie do użytkownika wymaga wymiany kilku pism i zajmuje sporo czasu- tłumaczy Wojciech Bafia, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Kielcach.Przyznaje, że sąd może nałożyć mandat w innej wysokości niż zrobił to strażnik. – Sąd może wziąć pod uwagę różne okoliczności, dołoży także koszty sądowe, które także zależą od sytuacji i ilości posiedzeń. Zwykle wynoszą one około 60 złotych, ale w szczególnych przypadkach można uzyskać zwolnienie z nich – informuje. – Jeśli sprawca chce się poddać dobrowolnie karze, to wystawiamy wniosek do sądu bez potrzeby brania udziału w rozprawie. I w tym przypadku proponowaliśmy panu takie rozwiązanie, ale nie zgodził się. Ma nadzieje, że sąd go potraktuje łagodniej niż my – dodaje komendant. 

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto